 |
dzisiaj mijając Cię na ulicy czuję obrzydzenie. spoglądając w Twoje oczy czuję nienawiść, choć kiedyś tak bardzo je kochałam. patrzę na Ciebie, jak idziesz - z uśmiechem na twarzy, pewnością siebie i głową podniesioną ku górze. ale mimo wszystko znałam Cię lepiej niż te wszystkie laski na ulicy, które się za Tobą oglądają - ja widzę w Tobie rówież strach. ogromne tchórzostwo, które nie pozwala Ci spojrzeć mi w oczy. widzę mężczynę, który charakterem przypomina dzieciaka. rozpieszczonego, bogatego dupka, który myśli, że na wszystko może sobie pozwolić. przechodzę obok, mierząc Cię z góry na dół, a Ty jak przestraszony kundel odwracasz głowę w drugą stronę. i nie, to nie jest wstyd - bo Ty nie wiesz co to słowo oznacza. to po prostu strach- zawsze bałeś się uczuć. / veriolla
|
|
 |
- co pamiętasz z imprezy? - prochy, prochy, prochy. - a oprócz prochów? - prochy, prochy, prochy. - dobra, inaczej: kogo pamiętasz? - prochy, prochy, prochy. - pytam się coś! - prochy,prochy,prochy. - Ty mała niedorozwinięta szmato, z małym chujem. Mówię do Ciebie!! - spierdalaj, kambodżo. { słodka rozmowa z najlepszym przyjacielem!} || kissmyshoes
|
|
 |
nie dostałam od Ciebie nawet dwóch minut. dwóch pierdolonych minut wyjaśnienia. dwóch chociażby raniących słów, które pomogłyby mi zrozumieć. nie byłeś w stanie dać mi nawet dwóch powodów, dzięki którym miałabym jasność. nie spojrzałeś na mnie nawet przez dłużej niż dwie sekundy. nie dostałam kurwa nic, a poświęciłam, i dałam Ci pierdolone dwa lata swojego życia. dwa, najcięższe lata za które dostałam jedynie Twoje niepewne i przestraszone spojrzenie, gdy się mijaliśmy. / veriolla
|
|
 |
'zrobisz dla mnie wszystko?' - zapytałam, przyglądając się mu. spojrzał na mnie, od razu odpowiadając: 'nie'. zmarszczyłam czoło. 'dlaczego?'- zdziwiłam się, jednocześnie będąc ciekawa Jego odpowiedzi. ' bo wiem, że kiedyś możesz poprosić o coś czego nigdy nie pozwoli zrobić mi moje serce' - powiedział. ' to znaczy?' - zapytałam, nie ogarniając Go kompletnie. 'kiedyś możesz powiedzieć: odejdź. a tego nie zrobię dla Ciebie nigdy' - powiedział, całując mnie w czoło. || kissmyshoes
|
|
 |
my nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ..
|
|
 |
Słowa nie oddają tego, ile waży strata. Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam../onar
|
|
 |
zawiodłem się na kimś na kimś bardzo bliskim na kimś takim niby mogłem polegać bez przerwy..onar
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas, nawet gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd../pezet
|
|
 |
A kto się śmieje ten się śmieje ostatni i chuj!../Sobota
|
|
 |
mówił, żeby za nią umarł, kurwa nigdy nie widziałem żeby ktoś się tak rozumiał../Bonson&Matek
|
|
 |
gdzie się podziały pary kochające siebie za nic, teraz bezinteresownie ktoś Cię może tylko zranić../ kali
|
|
|
|