 |
ON- to właśnie powód dla którego żyję ;*
|
|
 |
- może podzielisz się ze mną Twoim szczęściem?
- jak mogę podzielić się Tobą z Tobą?
|
|
 |
` już miesiąc minął a ja z każdym dniem bardziej , i bardziej Cię
|
|
 |
- Skąd wiesz , że mnie kochasz ?
- A skąd wiesz , że Cię dotykam ?
- Czuję to .
- No właśnie .
|
|
 |
mówisz mi,że jak będzie jeszcze gorzej to wyjedziesz - może tak będzie lepiej.. || kissmyshoes
|
|
 |
telefon, do kumpla: ' - co robisz? - piję. - czemu? - no jak to? trzeba opić poniedziałek,dawaj do Nas. ' , do przyjaciółki: ' - gdzie Ty kurwa jesteś? - u znajomej, spijamy bronki ' , do siostry: ' - jak tam? - yee.. no ten, dobrze. - pijesz? - no' . kurwa, żyje wśród alkoholików ;D || kissmyshoes
|
|
 |
kocham groźby przez neta. kocham kozaczenie przez gadu. kocham wyzywanie, dzwoniąc z prywatnego. jesteś tak mądra, że piszesz mi iż jestem dziwką - powiedz mi to prosto w oczy. nie powiesz - bo doskonale wiesz , że zbierałabyś z ziemi te swoje żółte,nierówne ząbki. || kissmyshoes
|
|
 |
' jak mi jeszcze raz powiesz, że nie mam racji, to Ci przypierdolę ' - wkurwiła się kumpela, gdy cały czas się z Nią nie zgadzałam. ' nie masz racji ' - powiedziałam, śmiejąc się. po chwili poczułam na twarzy uderzenie pięści. otrząsnęłam się, łapiąc za szczotkę, i przypierdalając Jej nią z całej siły w twarz. zaczęłyśmy się śmiać jak nienormalne. po chwili kumpela zaczęła pocierać policzek z bólu, ja zaś poszłam po lód do lodówki , nadal nie mogąc przestać się śmiać. nigdy nie obiecywałyśmy, że będziemy normalne. || kissmyshoes
|
|
 |
nie chcę tęsknić za tym, czego nie mam.
|
|
 |
Jesteśmy dla siebie trochę nielegalni.
|
|
 |
W życiu nie można mieć wszystkiego, więc dobrze pomyśl czego chcesz.
|
|
|
|