 |
"... i dlatego, że jesteś słaba musisz być bardzo silna."
|
|
 |
" Moja wyobraźnia tańczy na barze, wrzeszczy i szybuje w czasoprzestrzeni, a ja jestem zaledwie jej śladem, cieniem na globie "
|
|
 |
Wśród zgiełku i szumu, prawda boli i tak.
|
|
 |
Chcemy prosto żyć. Życie przeżyć. Tak jak się należy.
|
|
 |
Hoduję w sobie ciszę, tak leczę duszę.
|
|
 |
Mam maksymalnie wyjebane na to czy powiedzą, że to fajne.
|
|
 |
Chcę Ci dać co najlepszego mam w sobie
Nie wiem dlaczego to robię
Pewnie dlatego, że to wciąż siedzi w mojej głowie.
|
|
 |
Chcesz, czy nie chcesz musisz dawać radę.
|
|
 |
Moglismy wszystko, lecz mogliśmy tylko chcieć
żyjąc szybko, bo chcieliśmy wszystko mieć.
|
|
 |
Teraz już nie łączy nas nawet adres zamieszkania. Więzy krwi, może, chyba, pięćdziesiąt procent moim genów jego pochodzenia. Zero rozmów, zainteresowania, a przy jakimkolwiek przypadkowym, wymuszonym kontakcie jedynie trochę krzyku, spin. Ojciec? No nie żartuj, że do tej rangi mam podnosić człowieka, który jedyne, co przyłożył do mojego wychowania, życia to trochę pieniędzy oraz przyrodzenie jednej nocy.
|
|
 |
Za kilka lat powiem Ci jak wyszło. Powiem Ci o błędach. Powiem jak rozpierdoliło serce i co się działo w żołądku objętym torsjami. Powiem Ci jak cholernie warto było.
|
|
 |
Nie da się określić miar kochania, schematów, następstw postępowania. Unikaty, każda miłość po kolei. Nieważne jak, ani trochę, nieważne jakimi słowami. Liczą się te gesty i to osobliwe odczucie gdzieś w środku. Kochamy się, na ten swój pojebany sposób, ale kochamy się, wbrew oczekiwaniom i zasadom, słabo widząc świat poza sobą, uznając się za największy priorytet nawzajem, nie planując wspólnej przyszłości, bo nie mamy pojęcia o jutrze, ale ze świadomością, że tylko śmierć może nas rozdzielić.
|
|
|
|