 |
jak będę Cię mijać na ulicy, popatrz prosto w moje oczy.
|
|
 |
skarbie, a co zrobisz jeśli zadzwonię do Ciebie w środku nocy i spytam czy mogę przyjsć?
|
|
 |
mogę być Twoją mistrzynią w kocham Cię misiu?
|
|
 |
jestem na głodzie. nie widziałam Cię od przedchwili.
|
|
 |
kiedyś poatrzyliśmy na sobie kątem oka. i wtedy... - ten uśmiech.
|
|
 |
tak bardzo chciałam obok być, nie myśląć ile to kosztuje.
|
|
 |
nakleje na Ciebie mój kod kreskowy.
|
|
 |
i ma ten dołek w policzku i kurde jest śliczny.
|
|
 |
idąć ulicą, czytając smsa od Ciebie uśmiechałam się. a ludzie dziwnie się na mnie patrzyli. jakby uśmiech był czymś złym.
|
|
 |
na Twój widok? wybacz, ale stać mnie tylko na ironiczny uśmiech.
|
|
|
|