głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika imissuuu

Jeszcze nie   jeszcze nie teraz   jeszcze nie chce wejść pod twoje delikatne skrzydła   jeszcze raz chcę się zgubić   by ustami w smutku dotykał mojej głowy   chcę raz jeszcze popatrzeć mu w oczy i znaleźć tam Boga   tego ze snu ...

aadek dodano: 14 czerwca 2010

Jeszcze nie, jeszcze nie teraz, jeszcze nie chce wejść pod twoje delikatne skrzydła, jeszcze raz chcę się zgubić, by ustami w smutku dotykał mojej głowy, chcę raz jeszcze popatrzeć mu w oczy i znaleźć tam Boga, tego ze snu ...

Mówiłeś  że zawsze o mnie myślisz. Że jestem dla Ciebie wszystkim  że zawsze na mnie czekałeś. Wierzyłam Ci. Łatwowiernie oddawałam się w Twe ramiona  pozwalałam się całować  pokazywałam Ci  że czuję się w Twoich objęciach bezpiecznie. Uśmiechałeś się  wpatrywałeś mi się w oczy  pokazywałeś miłość. Tonęłam w Twym spojrzeniu za każdym razem  zapominałam się w tych błękitnych oczach. Kochałam je. Pewnego dnia... odebrałeś mi wszystko. Bezpieczeństwo  Twą miłośc  szczęście. Teraz siedzę w kącie i płaczę. Płaczę  bo nigdy nie zdąrzyłam Ci powiedzieć  że Cię kocham.

aadek dodano: 14 czerwca 2010

Mówiłeś, że zawsze o mnie myślisz. Że jestem dla Ciebie wszystkim, że zawsze na mnie czekałeś. Wierzyłam Ci. Łatwowiernie oddawałam się w Twe ramiona, pozwalałam się całować, pokazywałam Ci, że czuję się w Twoich objęciach bezpiecznie. Uśmiechałeś się, wpatrywałeś mi się w oczy, pokazywałeś miłość. Tonęłam w Twym spojrzeniu za każdym razem, zapominałam się w tych błękitnych oczach. Kochałam je. Pewnego dnia... odebrałeś mi wszystko. Bezpieczeństwo, Twą miłośc, szczęście. Teraz siedzę w kącie i płaczę. Płaczę, bo nigdy nie zdąrzyłam Ci powiedzieć, że Cię kocham.

Pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci?..  nutellaa

aadek dodano: 12 czerwca 2010

Pamiętasz kiedy najgorszy ból jaki czułeś to pieczenie zdartych kolan i łokci?.. /nutellaa

WSPANIAŁY!!!!!!! :  :  teksty aadek dodał komentarz: WSPANIAŁY!!!!!!! :( :* do wpisu 12 czerwca 2010
Ile można płakać za ciebie  za każdy jeden pieprzony raz  kiedy nie dotrzymałeś słowa. Ile można ci mówić  co się czuje i ile razy można się nabierać na twoje słodkie słówka   skarbie    kotku .. Pieprzony jeden raz za dużo  o jedną decyzję za późno. O twój jeden wybryk za dużo  i pozostaliśmy  ty i ja ..  my  to pojęcie istniejące w naszych podświadomościach.

aadek dodano: 12 czerwca 2010

Ile można płakać za ciebie, za każdy jeden pieprzony raz, kiedy nie dotrzymałeś słowa. Ile można ci mówić, co się czuje i ile razy można się nabierać na twoje słodkie słówka, "skarbie", "kotku".. Pieprzony jeden raz za dużo, o jedną decyzję za późno. O twój jeden wybryk za dużo, i pozostaliśmy "ty i ja".. "my" to pojęcie istniejące w naszych podświadomościach.

Jeśli któregoś dnia zarzucą Ci  że Twoja praca nie jest profesjonalna  powiedz sobie  że Arkę Noego zbudowali  amatorzy  a Titanic   profesjonaliści.

aadek dodano: 11 czerwca 2010

Jeśli któregoś dnia zarzucą Ci ,że Twoja praca nie jest profesjonalna, powiedz sobie, że Arkę Noego zbudowali amatorzy, a Titanic - profesjonaliści.

Bo w prawdziwym życiu miłość musi być możliwa. Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna  miłość zdo­ła przetrwać jedynie wtedy  jeśli istnieje iskierka nadziei   bodaj najmniejsza   że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją.

aadek dodano: 11 czerwca 2010

Bo w prawdziwym życiu miłość musi być możliwa. Nawet jeśli nie jest od razu wzajemna, miłość zdo­ła przetrwać jedynie wtedy, jeśli istnieje iskierka nadziei - bodaj najmniejsza - że zdobędziemy z czasem ukochaną osobę. A reszta jest czystą fantazją.

Miłość nie pyta o nic  bo kiedy zaczynamy się nad nią za­stanawiać  ogarnia nas przerażenie    niewypowie­dziany lęk  którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym  odrzuco­nym  obawa  że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne  ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań  lecz działać. Jak powtarzałeś wielokrotnie   trzeba wystawić się na ryzyko.

aadek dodano: 11 czerwca 2010

Miłość nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy się nad nią za­stanawiać, ogarnia nas przerażenie, niewypowie­dziany lęk, którego nie sposób nazwać słowami. Może jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuco­nym, obawa, że pryśnie czar? Może wydaje się to śmieszne, ale właśnie tak się dzieje. Dlatego nie należy stawiać pytań, lecz działać. Jak powtarzałeś wielokrotnie - trzeba wystawić się na ryzyko.

Ci  którzy żyją nadzieją  widzą dalej. Ci  co żyją miłością  widzą głębiej. Ci  co żyją wiarą  widzą wszystko w innym świetle.

aadek dodano: 10 czerwca 2010

Ci, którzy żyją nadzieją, widzą dalej. Ci, co żyją miłością, widzą głębiej. Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.

Nadzieja matką głupich? Przeciwnie  nadzieja to matka tych  którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.

aadek dodano: 10 czerwca 2010

Nadzieja matką głupich? Przeciwnie, nadzieja to matka tych, którzy nie boją się rzucać myśli w daleką przyszłość.

Człowiek to istota pełna nadziei i pomysłów  które są zaprzeczeniem tezy  że nic nie możemy zmienić.

aadek dodano: 10 czerwca 2010

Człowiek to istota pełna nadziei i pomysłów, które są zaprzeczeniem tezy, że nic nie możemy zmienić.

Nadzieja jest jak cukier w herbacie. Jeżeli nawet jest jej mało to i tak wszystko osłodzi.

aadek dodano: 10 czerwca 2010

Nadzieja jest jak cukier w herbacie. Jeżeli nawet jest jej mało to i tak wszystko osłodzi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć