 |
|
- no i co Ty sobie myślisz?! - wykrzyczał łapiąc mnie za nadgarstek. mocno ścisnął. - co, wydaje Ci się, że możesz się lizać z innym i będzie spoko, zero konsekwencji?! - kontynuował. spojrzałam na Niego z przymrużonych powiek. - jest jeden jeden. Ty przelizałeś się z tamtą pindą, ja z Nim, proste? - syknęłam. objął mnie w talii, pomimo oporów z mojej strony. - przepraszam, mała. - szepnął do ucha, całując we włosy. nie potrafiłam się długo gniewać. rachunki zostały wyrównane, a przeprosiny przyjęte.
|
|
 |
|
Są ludzie,którzy tylko wiedzą jak mam na imię a i tak nadali mi miano 'dziwki'
|
|
 |
|
na przyszłość jak nie będziesz miał co robić w nocy , to proszę Cię nie wpierdalaj mi się w sny , tylko zajmij się czymś pożytecznym. nie wiem , śmieci wynieś.
|
|
 |
|
w zeszłe święta podarowałam tobie moje serce , ale już następnego dnia porzuciłeś je. ale w tym roku , by uchronić się od łez , podaruję je komuś wyjątkowemu.
|
|
 |
|
moje wytłumaczenie przed rodzicami ? zazwyczaj brzmi tak ' no.. bo.. ten tego.. i w ogóle to.. yy..'. zawsze ich to wku_wia, więc karzą mi iść do pokoju i mam spokój.
|
|
 |
młoda , a wiesz co ja Ci powiem ? że następnym razem gdy będą wybierać chętnych na zawody w siatke to siedz na dupie i sie nie odzywaj albo idz na rezerwowego bo z Tobą w drużynie nie mają najmniejszych szans by wygrać !
|
|
 |
nie no , dziś na zawodach w siate to myślałam że umre , jak zobaczyłam jak odbijasz tą piłke swoimi słit kolorofymi pazurkami to stwierdziłam że w życiu nei zagram w siatke i nie odbije tą samą piłką która dotykała twoja dłoń. może mi jeszcze jakaś choroba przejdzie czy coś.
|
|
 |
dzisiaj w szkole gdy mój kumpel przebrał się za mikołaja i chodził po klasach , przechodząc na przerwie zobaczyłam tylko mała jak wychodzisz ze szkoły. czyżby moje życzenie się spełniło ? poszłaś do szatni się ubrać i polecisz z nim na biegun północnyy , yea , od dziś wierzę w św. Mikołaja ;d !
|
|
|
|