 |
wieczny odpoczynek racz mu dać Panie, niech się smaży w piekle skurwysyn jebany na wieki wieków. Amen.
|
|
 |
-telefon Ci dzwoni, nie odbierzesz?
-nie.
-odbierz, może to coś ważnego.
-siedzisz mi na kolanach, więc nie możesz dzwonić, a co może być ważniejszego od Ciebie?
|
|
 |
,,jak tak na Ciebie patrzę, to aż szkoda mi czasu na mruganie. " fotograf ojjjjjjjjjj
|
|
 |
rozejrzyj się dokoła, a zobaczysz ludzi, bez których ten świat nie mógłby istnieć.
|
|
 |
-znów się śmiejesz bez powodu?
-zawsze mam powód dla uśmiechu.
-niby jaki?
-no na przykład to że on się do mnie uśmiechnął.
-i to jest powód do uśmiechu?
-największy.
|
|
 |
i pragnę jego gestów, wyrazów jego twarzy, jego prawdy, jego szczęścia, chyba nawet jego marzeń.
|
|
 |
wsłuchując się w piosenki Twojego ulubionego zespołu, siedzę pośród czterech ścian wspominając dzień, w którym widziałam Cię po raz ostatni.
|
|
 |
samemu idzie się szybciej, ale we dwójkę dociera się dalej.
|
|
 |
jeśli zatęsknisz pamiętaj , że sam pozwoliłeś mi odejść.
|
|
 |
wolałam kłamać, że jesteś mi obojętny, bo ludzie, na których nam zależy, odchodzą najszybciej.
|
|
 |
uwodzicielsko zaciągała się papierosem, a wydychany dym przesiąknięty był tęsknotą do mężczyzny jej życia.
|
|
 |
- daj sobie spokój, on ma dziewczynę.
- dziewczyna nie ściana, da się przesunąć.; D
|
|
|
|