|
głęboko w płuca za wszystkich dobrych ziomków, za mordy serdeczne, za wszystkie melanże. oko za oko, bez pierdolenia. ~gabi~
|
|
|
co ma być to będzie, kto ma zostać ten zostanie. ~gabi~
|
|
|
my idziemy na balety nie na dystkoteke. ~hipotonia~
|
|
|
te kurwy poryte, przećpane od fety pogubiły priorytety te kiepy, niestety.. ~hipotonia~
|
|
|
prawda nie bardzo jest dziś wygodna. ~hipotonia~
|
|
|
ludzi często łączy to co później dzieli, wspólne interesy, miejsca gdzie siedzieli. w karuzeli bieli, charakter się zmieni, po stracie doceni lecz nie zawsze będą chcieli go. swoich ludzi krąg w jednej chwili możesz stracić, popełnić jeden błąd który może Cię zeszmacić. ~hipotonia~
|
|
|
jeśli coś nas poróżni w tych próżnych czasach, oby to nie była kasa, takich ludzi masa. ~hipotonia~
|
|
|
więc bądź bracie czujny komu oddajesz serce. ~hipotonia~
|
|
|
dla tej jednej wymarzonej, okazało się kurwy.. ~hipotonia~
|
|
|
na twarzy uśmiech, a w sercu ból. to najtrudniejsza z życiowych ról. ~hipotonia~
|
|
|
biore to na bary, zielone dolary. ~bonus rpk~
|
|
|
z nimi jest źle, ale bez nich kurwa kiepsko. ~hipotonia~
|
|
|
|