 |
Pewnie słowo "ustatkowałam się" jest za duże, ale znalazłam swoje małe miejsce na świecie. Znalazłam człowieka zupełnie innego niż ja i go pokochałam. Przebiłam się przez wszystkie przeciwności by znaleźć nam wspólne szczęście. Chociaż już je mamy, bo wiem, że mam gdzie iść, wiem, że mam dla kogo wychodzić z domu, wiem, że czeka na mnie z herbatą i wiem, że kłóci się ze mną bo się martwi, odbiera telefony nawet o nieprzyzwoitych godzinach, przytula mnie i ukradkiem całuje. /improwizacyjna
|
|
 |
Przeglądając karty przeszłości, uświadamiasz sobie, że nic się nie zmieniło, że nadal jesteś tak samo straszną osobą. Pewnie nie żałujesz, wszystkich chwil razem, przecież były piękne. Żałujesz, że nie odeszłaś gdy pierwszy raz ją skrzywdziłaś, żałujesz, że pozwalasz jej to znosić. /improwizacyjna
|
|
 |
Nigdy nie pomyślałabym, że moje życie będzie tak wyglądać. Sądziłam, że nie idzie w tak krótkim czasie zmienić całych wyobrażeń na temat idealnej przyszłości. Przyszłość nie może być idealna, nie ma rzeczy i ludzi idealnych. Tak samo jak nie zaplanujemy tego co stanie się za ułamek sekundy, jakie słowa wypowiemy za minutę i co zrobimy, życia nie idzie idealnie zaplanować. Pewnie dlatego, mojego życia po liceum nie widzę w pięknym własnym mieszkaniu, nie widzę kilku tysięcy na koncie, nie widzę idealnych nocy i poranków, nie wyobrażam sobie tych pięknych chwil ani kłótni. Może będzie dobrze, a może nie będziemy tam razem. Może całe życie wywróci się do góry nogami, a może się ustatkuje. Nieważne co się stanie, czy będą łzy rozstania czy uśmiech na powitanie, zawsze przeszłość ukierunkuje naszą przyszłość./improwizacyjna
|
|
 |
Nie chcę Cię martwić, choć życie też mnie zawiodło. / Eldo
|
|
 |
Przed sobą klękam, i nie umiem się już podnieść. Ile razy można, ile razy można przyjąć ciosy godnie? To ostatni raz, to ostatnia łza, to ostatnie "do widzenia" , bo dla mnie nic nie ma już. Czuję mrok, to dom zabłąkanych dusz, serce jak nóż. Głęboko wbite to, co kochałem najbardziej. Ta rana sie nie goi, tylko boli jeszcze bardziej... / Kali
|
|
 |
|
tak, tęsknie. i to bardzo tęsknie, ale nie mówię o tym, ponieważ wiem, że nie ma w tym żadnego sensu. mogłabym jednak się przyznać do tego, dać ci znać, ale czy to by się opłacało? zapewne byś nie zwrócił uwagi na nadawcę tych słów. rzuciłbyś telefon w kąt i zajął się ważniejszymi sprawami.. lecz powiedz mi szczerze, ile warte są dla ciebie obietnice, które składałeś w minionym czasie? już zapomniałeś, jak pisałeś, że wracasz, że nie muszę się bać, gdyż jesteś, a ja przy tobie będę bezpieczna? przecież tego już nie ma. a ja wcale nie czuję się bezpiecznie.. wręcz przeciwnie. daję tobie wyraźny sygnał, że cię potrzebuję. ty w zamian milczysz.. sprawiasz mi tym ból. naprawdę jestem dla ciebie nikim pomimo wypowiedzianych słów?
|
|
 |
Czułam się bezpiecznie w jego ramionach, wiedząc jednocześnie że jednym uderzeniem mógłby mnie zabić. / Stostostopro
|
|
 |
Wierzyłem w niego jakiś czas, on mnie zgubił. / Diox
|
|
 |
Kurwy są tanie, wódka bezbarwna, chora. My topimy się w smutku, pływamy w metaforach. Lecąc w dół i chuj, bezczelność wygrała, bo ten dół jest mój, chciałeś klaskać – spierdalaj. / Raca
|
|
 |
Patrz jak krew przelewa się na papier. Tu jest więcej emocji, niż w całym emo rapie. / Raca
|
|
|
|