|
Boli mnie każda komórka. Oczy pieką, a nogi nadal drżą, właściwie nie mogę na nich ustać. Kolejny raz w ciągu paru godzin łapie mnie arytmia serca. Jakbym miała się zaraz rozlecieć, rozpaść na części pierwsze. Wiem, że powinnam jeść ale od piątku przychodzi mi to z trudem, nigdy nie ma czasu, gdzieś to umyka, łapię się na myślach z przeszłości. Nie powinnam, to nie to, obiecuję.
|
|
|
potrzebuję chłopaka, który na imprezie nie zapomni, że ma dziewczynę, który nawet nie spojrzy na żadną inną, a gdy będzie pić to tylko za naszą miłość ;]
|
|
|
wódko, daj mi dotrwać do końca tej imprezy
|
|
|
W głowie mi się nie mieści ile czasu zajęłoby mi dziękowanie Ci za wszystko, przepraszałabym pewnie dwa razy dłużej. Nie potrafię słowami oddać ani mojej wdzięczności ani mojej tęsknoty. Po prostu pamiętaj, że zawsze byłaś i będziesz, bo Cię najzwyczajniej kocham. cz2
|
|
|
Przychodzą dni takie jak te, gdy nie chcę niczego prócz bycia z Tobą. Ogarnia mnie tęsknota, która wydaje się być nie do pokonania. W te dni mam ochotę uchylić Ci nieba, otworzyć bramy do raju, udowodnić miłość na każdy możliwy sposób. Wszystkie zawodzą. Słowa wydają mi się zbyt proste, prezenty zbyt powierzchowne by oddać to co naprawdę czuję. Niemoc, wszechobecna niemoc, nie pozwalająca udowodnić mi tego co czuję. Powinnaś mieć pewność, że jesteś najlepszym człowiekiem jak mógł mi się trafić. Ani jedna spędzona z Tobą chwila nie była stracona, powtórzyłabym wszystko od początku do końca i nie miała bym dość. Może chciałabym cofnąć kłótnię oraz czas który wspólnie przemilczałyśmy, może chciałabym cofnąć słowa, które padły niepotrzebnie, ale gdyby nie to wszystko nie wiedziałabym ile dla mnie znaczysz, ile znaczy każdy dzień spędzony z Tobą, ile znaczy wspólne życie. Dziękuję to za mało i przepraszam nic nie znaczy. cz.1
|
|
|
"Co mam napisać, podobno lubisz prawdę? jak lubisz, to co ryczysz zawsze, kiedy ją wygarnę"
|
|
|
"Nie ufasz nikomu i czy sobie też nie wiesz, wiem nie chcesz ranić nikogo ale tym sposobem ranisz bliskich a najbardziej siebie."
|
|
|
"Kręci mnie to samo co ją, bawi mnie to samo co ją."
|
|
|
"Sekunda z nią wynagradza te złe godziny."
|
|
|
"Może Ciebie spotkam znowu, zaczniemy od początku. Oferuję siebie, przecież i tak nie mam majątku."
|
|
|
"Nigdy więcej nie dowiesz się jak smakuje tu zdrada, przecież każdy upada, robi błędy w amoku, ale to ciebie tu kocham i czuje ze jestem gotów."
|
|
|
"Tam gdzie będziesz Ty dojdę nawet piechotą, mam przed sobą mikrofon, przyznam mu, że się bałem, wejść w to życie którego do tej pory nie znałem."
|
|
|
|