 |
- Ale dlaczego...?
- Bo jej oczy są bardziej niebieskie...
|
|
 |
- Czemu taka jesteś?
- Jaka?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny, które znasz.
|
|
 |
- Ale ty jesteś brzydka!
- A ty pijany..
- Ale ja wytrzeźwieję !
|
|
 |
- patrz mi w oczy jak ze mną rozmawiasz!
- to lepiej nie rozmawiajmy wcale.
- niby dlaczego.?
- bo zbyt trudne jest widzenie odbicia innej w Twoich oczach, zamiast własnego.
|
|
 |
- miłość nie istnieje!
- to jak wytłumaczysz to, jak się czuję gdy go widzę.? jak wytłumaczysz motylki w brzuchu, uśmiech na twarzy i rozszerzone źrenice?
- głupotą.
|
|
 |
- dlaczego Ty tak go nienawidzisz?
- bo mówił, że mnie kocha.
- to jest powodem?
- nie byłoby, gdyby teraz był ze mną, a nie z inną ..
|
|
 |
- ... i jest tak wspaniale, tak bajecznie.
- o czym Ty do diabła, mówisz.?
- o miłości.
- o czym.? czyżbyś znowu uderzyła się w głowę.?
|
|
 |
Masz rację - nie pisz. Pozwól mi wykrwawić się w samotności.
|
|
 |
Czasem, gdy to życie sypie się, wiem wtedy na pewno, wrócą piękne dni i razem rozjaśnimy ciemność. Lata płyną wciąż my pamiętajmy jedno. Umarłych trawi piach, my musimy wstać i biegnąć.
|
|
 |
Boje się, że Cię stracę...Tak już na zawszę. Czaisz ?...
|
|
 |
Chociaż dobrze wiem,że to się nie zmieni, nadal nie mogę się do tego przyzwyczaić.
|
|
|
|