 |
|
głupia szmata... odebrała mi Ciebie... a Ty? czemu sie smiejesz ? przecież mówiłeś, że zawsze będziesz przy mnie... wiem,wiem.. jak zwykle kłamaleś...
|
|
 |
|
jak mogles... znów zostawiłeś mówiąc, że byłam dla Ciebie nikim...
|
|
 |
|
i zabawiał się moimi uczuciami mówiąc, że jestem dla niego wszystkim..
|
|
 |
|
I co ? nagle znów mnie kochasz... ? bo koledzy stwierdzii, że jestem piękna?
|
|
 |
|
płakałam... a Ty powiedziałeś, że łączyło nas tylko łóżko...
|
|
 |
|
i piłam... wierzyłam, że zapomnę... stan zapomnienia trwał krótko... wystarczyło wytrzeźwieć... i tak do następnego dnia... :(
|
|
 |
|
I ten zdrady deszcz ochłodził uczucia... w sercu panuje dreszcz w duszy szaleje burza... :(
|
|
 |
|
Zawiodłam się na Tobie moja droga przyjaciółko...
|
|
 |
|
i przysięgałam sobie dzisiaj, że nie będę płakać... i tak samo ta moja jak i Twoja przysięga o miłości aż do końca była gówno warta..
|
|
 |
|
powiedziałeś, że możemy się spotykać na Twoich warunkach, byłeś pewny że sie zgodze przecież wiesz ze jestes dla mnie wszystkim... ;(
|
|
 |
|
Zaczynam... zobaczymy czy silna wola wystarczy. Nie zadzwonie pierwsza.
|
|
|
|