|
Jesteś jak dziecko rozgrzanego słońca Nikt cię nie kuma tak naprawdę do końca W głowie masz czad, a w sercu masz wulkan We włosach wiatr i kieszenie na burtach Jak zawsze znów podążasz swoją drogą Szkoda ci tych, którzy robić tak nie mogą.
|
|
|
I boję się każdego dnia, że pęknie nam pod nogami lód.I co po drodze czeka nas?Nie chcę myśleć już.
|
|
|
Tak mi przykro, że aż wcale.
|
|
|
Ślady krwi
Zawsze podążają za tobą do domu
Jak rozmazany od łez tusz do rzęs
Z twojej ucieczki
Twój spacer z pęcherzami
I bieg z nożycami
Tak bezbożna.
Siostra łaski.
|
|
|
Meleńka, maleńka
Niebo spada
Szalupa oszustw teraz żegluje
Po śladach całą drogę
Bez ładu i powodu
Twoje przekrwione oczy
Ukażą zdradę w twoim sercu
Dziewczynko, dziewczynko
Ty brudny kłamco
Jesteś tylko ćpunką
Przemawiającą do chóru
|
|
|
Glorio gdzie jesteś Glorio?
Nie trać wiary
W swoją straconą naiwność
Przetrwaj burzę i nie wracaj
|
|
|
bądź dobrą myślą, bądź blisko, bądź obok mnie, to wszystko :*
|
|
|
Kiedy patrzę w Twoje oczy wiem, że nie chcę już niczego szukać, że nie chcę nigdzie iść, chcę mieć Cię tutaj, dziś.// Pezet- Nieważne
|
|
|
Teoretycznie - chuj mnie to obchodzi.
Praktycznie - cały czas o tym myślę
|
|
|
bo po to żyjemy, żeby oddawać komuś serce.
|
|
|
|