 |
|
- ej. a jak mnie wiatr przeleci? - to ja po nim i gitara. \ wykreuj.mnie
|
|
 |
|
siedząc z bratem i ziomkami pod kościołem zaczęliśmy rozmawiać o trójcy świętej. wypaliłam do niego z tekstem ' Młody, bo wiesz, ta trójca święta to tak jak Mars, Snikers i Bounty, nie? ' spojrzał na mnie po czym na całe gardło odpowiedział ' Ty kurwa Boga do batonów porównujesz? pojebało Cię?!' . podszedł kumpel i powiedział do nas, że prawdziwa trójca święta to ja i moi bracia. wielbię ich wszystkich za to, że można z nimi 'inteligentnie' pogadać. \ wykreuj.mnie
|
|
 |
|
czasami mam ochotę napłakać do mojego ulubionego kubka z kubusiem puchatkiem, a później wręczyć Ci słomkę i kazać je wypić. patrzyłabym, wtedy na Twoją rzewną minę, spowodowaną ich gorzkim smakiem.
|
|
 |
|
miał w sobie coś co sprawiało, że jego dotyk dodawał mi otuchy na taką skalę, że nawet miesięczna psychoterapia z moim jakże dystyngowanym psychoterapeutą mogła się schować.
|
|
 |
|
paranoją jest to, że po spotkaniu z Tobą siedzę i obsesyjnie wącham swoje ubrania przesiąknięte Twoim zapachem. jeszcze większym wariactwem jest fakt, że mam ochotę unikać wody w wszelakiej postaci w odległości na kilometr, bojąc się, że go zmyję. wyobraź sobie moją desperację, kiedy boję się wypić szklanki wody w obawie, że zmyję z moich ust Twój doprowadzający mnie do szału zapach.
|
|
 |
|
uwielbiam przerywać Ci w trakcie rozmowy, pocałunkiem. wiem, że nienawidzisz jak wchodzi Ci się w słowo, ale mojemu stawaniu na palcach, żeby dosięgnąć Twoich ust nie będziesz się w stanie oprzeć nawet podczas wygłaszania przemowy swojego życia.
|
|
|
|