 |
pomimo tego że ostatnio w moim życiu wszystko zaczęło się jebać .. to nie przejumuję się niczym , idę dalej .. no bo kurwa przecież są WAKACJE , nie ? :D
|
|
 |
w niedziele wyjazzd ! : |
niestety .. jakos to przeżyje
|
|
 |
kocham Cię bardziej niż mojego pluszowego misia , ale CII ! nic mu nie mów .. ;]
|
|
 |
kocham moje łóżko , a ono kocha mnie , ale budzik niestety nie potrafi zaakceptować naszego związku .. :D
|
|
 |
I niby wszystko jest tak jak powinno być za chwilę zbudzi mnie szary świt.
|
|
 |
|
byliśmy na tej samej imprezie. około pierwszej kumpel uniósł w górę pustą butelkę po piwie. - gramy, pytanie albo wyzwanie! - zagaił. usiedliśmy w niedbałym kręgu, kolejne osoby zaczynały kręcenie. w końcu szkło trafiło w Jego dłoń, a kręcąca się butelka w końcu zatrzymała się wskazując na mnie. - wyzwanie. - wymamrotałam. uśmiechnął się do mnie, na co serce zabiło zdecydowanie za szybko. tak dawno tego nie robił. - pocałuj mnie. - polecił mi na co zareagowałam krótkim lękiem. zbliżyłam się do Niego i połączyłam nasze wargi w całość na dobrą minutę, delektując się na powrót Jego bliskością. wróciłam na swoje miejsce i zakręciłam niedbale, przyjmując współczujące spojrzenia znajomych, którzy doskonale wiedzieli jak bolało mnie rozstanie. butelka wykonała ostatni obrót i zatrzymała się, na Nim. - pytanie. - podrapał się po karku. przełknęłam ślinę. - kochasz mnie jeszcze? - wybełkotałam. - jak wariat. - odpowiedział po czym otworzył ramiona ze świadomością, że zaraz się w nich znajdę.
|
|
 |
nie ogarniam sama siebie już ...
|
|
 |
1cz
I co ja teraz mam zrobić ? Co o tym wszystkim myśleć :( najpierw naróbiłeś nadziei, rozkochałes w sobie do szaleństwa. Nie ma chwili w której o Tobie nie myślę, nie ma dnia w którym nie spojrzę na Twoje zdjęcie.. Interesuje mnie całe Twoje życie.. Ale Ty.. Ty nie znajdowałeś dla mnie czasu, zawsze cos wypadalo(niby). Teraz bez pożegnania wyjechałeś sobie za granicę , ja jak idiotka czekam na jakąś głupia wiadomość na nk, gg, fb. . Nic kompletna cisza.. To ja musze pisać pierwsza. I dzis tego przygnębiającego wieczoru piszesz mi ze chcesz tam zostać na stałe ? :( fakt, moze nie wiesz o moich uczuciach ale no nie trudno sie domyśleć ze tak po prostu sie w Tobie zakochałam. Dawałam Ci to do zrozumenia miliony razy. Ale Ty nic.. I teraz mam powiedzieć wszystko co czuje skoro moge Cię juz nigdy nie zobaczyć ? Pomozcie ! Doradźcie co zrobić . Ja juz nie mam pojęcia jak z tym żyć.. :( :( w którym nie spojrzę na Twoje zdjęcie.. Interesuje mnie całe Twoje życie..
myślę, nie ma dnia w którym nie
|
|
 |
Znowu gapilam sie w niego jak kobieta na diecie w kawalek ciastka , a on nic .
|
|
 |
tyle osób mi mówi 'powinnaś' .. a ja nadal myślę, że wcale nie.
|
|
 |
A jak wygląda goryl ?- Lustro w domu masz ?
|
|
|
|