 |
|
zostałby. zostałby, gdybym próbowała Go zatrzymać. jednak stałam z zaciśniętym gardłem wycierając krańcem rękawa kolejne łzy wstępujące na policzki. kolejne elementy odłamywały się od mojego serca, wspomnienia przelatywały przez głowę. kochałam, lecz honor wygrywał.
|
|
|
|
tyle razy myślałam, że to koniec, wiesz?
|
|
|
|
Nie mam świetnej figury, nie mieszkam w domku jednorodzinnym z 18 pokojami i basenem, nie posiadam świetnego stylu i zajebistych ciuchów, oczywiście nie wspomnę o twarzy, jeśli można ją tak nazwać - to pomimo tego czuję się całkiem dobrze, bo mam coś idealnego, a mianowicie przyjaciół.
|
|
|
|
jestem zdolna do fałszywego uśmiechu. kocham patrzeć na tych, których nienawidzę z pogardą i nienawiścią. ubóstwiam odzywać się z ironią. potrafię zemścić się, kiedy znajdę odpowiednią okazję.
|
|
|
|
prawda jest w oczach patrzącego.
|
|
|
|
są stoły i parapety. krzesła i taborety, ale żeby urodzić się CHUJEM?/rsp
|
|
|
|
chcesz być numerem jeden ? pamiętaj , że ta cyfra graniczy z zerem . ; ]
|
|
|
|
jak u mnie ? nie pytaj bo wykurwie .
|
|
|
|
któregoś dnia podejdę i skradnę Ci pocałunek , a Ty nie będziesz umiał skłamać , że Ci się nie podobało .
|
|
|
|
po chuj przepraszasz, skoro wiesz , że te słowa są gówno warte i za chwilę znowu robisz to samo ?
|
|
|
|
jeszcze mam nadzieję - bo zbyt mało czasu minęło. jeszcze ta szmata tu jest - kona, ale jakoś się trzyma.
|
|
|
|
a dziś zamiast imprezy i litrów alkoholu - wolę ciepłe łóżku, gorącą herbatę i ciszę panującą wokół mnie. nie poznaję samej siebie. życie, coś Ty ze mną zrobiło ?
|
|
|
|
Dodaj komentarz
