 |
Właściwie to wyglądała lepiej niż modelka, bo nie starała się dobrze wyglądać - taka po prostu była.
|
|
 |
Oto przepis na opanowanie stresu w ostatniej klasie liceum: zmieszaj jednego przystojniaka z nowa parą cudownych skórzanych kozaczków, całonocną imprezą i kilkoma drinkami. Widzicie? Nie ma się czym przejmować.
|
|
 |
To dobrze, że się boisz. To znaczy, że Ci zależy.
|
|
 |
Pieprz ich. Kompletnie. Nie potrzebujesz ich. Jesteś najfajniejszą laską na tej półkuli. Pieprz ich. Pieprz ich. Pieprz ich. Poważnie. Nie możesz pozwolić, żeby takie dupki rządziły twoim życiem.
|
|
 |
Nie ma nic trudniejszego, niż stanąć przed szansą.
|
|
 |
Dzień jak co dzień, ale od tej pory nie będzie już taki sam. Już nie, od chwili, kiedy się spotkali...
|
|
 |
Podobała mu się ta dziewczyna, chuda, prawie koścista, ale o spojrzeniu pełnym żądzy i ciekawości...
|
|
 |
Zobacz, jak ta miłość rośnie i sprawia, że jesteśmy blisko siebie w tym pokoju, a kiedyś byliśmy na zewnątrz, ubierzmy się znowu i chodźmy tam, niech nasze wszystkie marzenia ujrzą światło dzienne.
|
|
 |
- Ale...
- Ćśśś... - Kładę palec na jej ustach.
- Cicho... Nie czujesz mojej miłości?
Na to ona uśmiecha się. Ja także.
- Nigdy więcej mnie nie zostawiaj.
|
|
 |
Miałam bardzo mało czasu, żeby go dogonić. Patrzyłam, jak biegnie dalej z rozwianymi na wietrze włosami...
|
|
|
|