 |
piszesz, ze do przetrawania zwiazku potrzebne sa checi odybwoch stron... nie masz prawa nawet tak myslec, po tancu z ta typiara w muchos...
|
|
 |
poszukujac idealu... jakies 7 mieisiecy temu myslalam, ze to Ty nim jestes... lecz czas pokazal kto jest kim...
|
|
 |
czesto w zyciu tak bywa... ludzie sie rozstaja to rzecz normalna... poznaja nowych, zakochuja sie... i znow przez jakis czas sa szczesliwi...
|
|
 |
najwyzszy czas byc zakonczyc to co sie zle zaczelo...
|
|
 |
nie, nie powiem, ze zaluje tych 7 miesiecy spedzonych razem... nie zaluje niczego... w pamieci mam tylko te dobre chwile...
|
|
 |
planowalam z Toba przyszlosc... wiesz????
|
|
 |
Najbardziej zniszczyli mnie Ci, po ktorych sie tego nie spodziewalam...
|
|
 |
I znów przyszło mi płakać za to, ze chciałam sie śmiać...
|
|
 |
Miłość to nie wszystko, tyle razy Ci to powtarzalam...
|
|
 |
Kocham go, jestem tego pewna... Ale... Nie powinno byc żadnego" ale"wiem... Ale nie jestem w stanie zapomnieć o tamtej sobocie... Chyba lepiej bedZie dla nas obojga sie rozstać niż męczyć ze sobą...
|
|
 |
Niechcący to można strącić szklankę ze stołu, a nie kogoś zranić.
|
|
|
|