 |
wizja slubu koscielnego poszla w niepamiec...
|
|
 |
Zszokowana jego pozytywna reakcja na moja raczej nietypowa propozycje, stwierdzilam ze nie ma lepszego faceta od niego!
|
|
 |
kocham Cie, jestem w stanie zrobic dla Ciebie wiele, Ty dla mnie rowniez... lecz zadne z nas nie zrezygnuje ze swojej wiary oraz nie przejdzie na wiare drugiej, a ja nie bede wychowywac naszego dziecka w innej wierze niz zostalam wychowana... stad moje watpliwosci, czy damy rade byc razem do konca...
|
|
 |
mimo, iz Cie nienawidze, czasem wspominam czasy, gdy bylo miedzy nami dobrze i rozmyslam co by bylo, gdyby nie mialy miejsca te sytuacje, ktore nas skreslily...
|
|
 |
to chyba strach przed utrata Ciebie, jest powodem takiego zachowania z mojej str...
|
|
 |
dlaczego ja moge spokojnie siedziec w domu, a Ty nie usiedzisz w nim nawet 30 minut...
|
|
 |
a dzis?? pierwszy raz od pol roku spedzilismy dzien osobno, owszem potrzebowalam tego, ale bylam pewna, ze spedzisz ten dzien w domu, tak jak mowiles... a zamiast tego, spedziles go calego z tymi typami u ktorych na etapie dziennym jest zielsko, amfa i chlanie...
|
|
 |
kocham Cie, owszem... ale czasem sa dni, gdy potrzebuje byc sama...
|
|
 |
tak, mama swiadomosc, ze niszcze swoj zwiazek swoim zachowaniem...
|
|
 |
chujowe uczucie, rozmawiac z Twoja siostra i miec przed oczami wspolne chwile spedzone z Toba...
|
|
 |
myslisz ze dlaczego tak bardzo kocham dzieci i chce isc na pedagogike? dzieki moim mlodszym siostrom, ktore czesto daja mi popalic ale sa najslodsze na swiecie, dzieki nim pokochala male dzieci, to one obudzily we mnie instynkt maciezynski....
|
|
|
|