 |
Kiedyś nie mogliśmy wytrzymać bez siebie minuty, sekundy. Wszędzie byliśmy razem. Gdy tylko wchodziłam na gadu pisałeś. Pisaliśmy ze sobą kilkanaście godzin. A ja się teraz pytam co się kurwa stało,
|
|
 |
Mimo tego, że nie potrafię już z Tobą rozmawiać, mimo tego, że trzęsę się jak idiotka na Twój widok, mimo tego, że tak bardzo przez Ciebie cierpię. Mimo tego, że zabrałeś mi część mnie samej to i tak cholernie za Tobą tęsknię. Wiesz?!
|
|
 |
Lubiłam wtulać się w twoją klatkę piersiową i kłaść rękę tuz pod Twoim sercem. Czułam każde jego uderzenie. Czułam to ciepło bijące od Twojego ciała.
|
|
 |
Nie toleruje wielu cech u ludzi. Ciebie tolerowałam w całości. Wszystkie wady i zalety. Często jedno przysłaniało drugie, ale zawsze byłam w stanie Ci wybaczyć.
|
|
 |
Kiedy ostatnio się przytulaliśmy nie wiedziałam, że to będzie nasz ostatni raz. Doskonale pamiętam twe dłonie wplątane w me włosy, pamiętam twój zapach i rytm twojego bijącego serca. Czułam każdy twój oddech i widziałam unoszącą się klatkę piersiową. Czułam nawet krew, która płynęła w twoich żyłach. Mimo wszystko było w tobie coś niepokojącego.
|
|
 |
Wcale nie jest dobrze. Nie jest i nie będzie. Wciąż czekam, aż rano napiszesz mi dzień dobry kochanie i będziesz życzył mi miłego dnia. Po południu się spotkamy, pogadamy, dodamy sobie otuchy, a wieczorem znów dostanę smsa na dobranoc i zasnę spokojnie. Lubię takie błędne koła. Ale to tylko marzenia. Więcej nie usłyszę Twojego głosu i nie zobaczę twojego numeru na wyświetlaczu mojego telefonu.
|
|
 |
O kim myślisz wciągając dym w płuca lub sięgając po kolejny kieliszek ? O kim myślisz tuż przed snem lub zaraz po przebudzeniu ? | dzyndzelek
|
|
 |
Słowa , które nie zostały wypowiedziane narastają i rujnują nas każdego dnia . | dzyndzelek
|
|
 |
przez nasze życie przewija się wielu ludzi , ale w naszej pamięci pozostają nieliczni .
|
|
 |
mam taki dzień, gdy chodzę po domu a po policzkach lecą mi łzy. gdy gadam do ścian - bo nikogo nie ma. gdy widok ludzi przyprawia mnie o mdłości, a rozmowa z kimkowliek jest wykluczona. gdy jestem w stanie siedzieć cały dzień przed telewizorem trzymając w ręce zimną już herbatę malinową. gdy smarując chleb spoglądam na nóż i nadgarstek i wydaje mi się , że lepiej wyglądałby cały we krwi. gdy mam ochotę pierdolnąć sobie kulkę w łeb - zniknąć. tak, dziś jest jeden z tych dziwnych dni.
|
|
 |
Miałeś ją na wyciągniecie ręki , nawet za bardzo nie musiałeś się starać , wystarczyło byś ją troszeczkę pokochał i pokazał ze jest dla Ciebie wszystkim .
|
|
 |
Sens życia zamknięty w kilku momentach , rzeczach i osobach .
|
|
|
|