 |
tak bardzo pragniecie mojego upadku, chcecie mnie zniszczyć, pogrążyć, zdeptać, chcecie bym umierała z bólu, chcecie widzieć moje łzy, a gdy mamy okazję do rozmowy udajecie, że cieszycie się z tego, że na mojej twarzy zagościł uśmiech. / samowystarczalna
|
|
 |
na dodatek do chujowego życia - chujowa pogoda. Bóg nas nienawidzi.
|
|
 |
Mamo, tak bardzo Cię kocham.
|
|
 |
czy myślisz o mnie, gdy jesteś całkowicie sam?
|
|
 |
Czasami ludzie odchodzą bo nie wiedzą, że mają zostać.
|
|
 |
ciepłych słów, tego wzroku, uśmiechu, długich rozmów, ciepła, wdzięczności, zrozumienia, tego głosu, odwzajemnienia, dotyku, uczucia, droczenia się, foszków, pytań, odpowiedzi, szeptów, intymności, akceptacji, zaufania, magii, zazdrości, zdrowej zazdrości, przepłakanych wieczorów, rozmarzonych nocy, jeszcze więcej tego głosu, jeszcze więcej tego dotyku, tych ust, tych dłoni, tych oczu, tego zapachu, tęsknoty, seksu.
— poproszę.
|
|
 |
jestem tu z Tobą, ale myślę o tym, że byłam tu kiedyś z Nim, traktujesz mnie na swój czuły sposób, a ja ciągle mam w sobie jeszcze stare nawyki, patrzysz na mnie oczami o tym samym kolorze, a ja czuje, że wariuje, bo widzę Jego, jest też tak wtedy kiedy się do mnie uśmiechasz, Boże masz tak bardzo podobny i szczery uśmiech, cokolwiek dasz mi Ty, On dał to wcześniej, nie potrafię wyzbyć się Jego obecności z mojego życia, bo mimo tego, że to nie On trzyma mnie za rękę, jest tak głęboko, na dnie mojego serca, które kiedyś oddałam mu bez powrotnie. / samowystarczalna
|
|
 |
|
Ktoś tu był przed Tobą. Siadaj proszę ostrożnie. Staraj się niczego nie ruszyć, nie pognieść poduszek i zmieniać fałdek pościeli. Nie ruszaj kubka, który stoi na nocnej szafce, nie dotykaj, nie przykładaj warg. Nie mów za głośno, nie zagłuszaj wspomnień. Nie wybuchaj śmiechem, bo w tych ścianach nadal odbija się jeszcze echo tamtej radości. Bądź ostrożny. Ktoś tu był przed Tobą i nadal nie odszedł z mojego serca. Mogę budzić się koło Ciebie, ale nie z Tobą. Nie bądź rozżalony kiedy wyjdę już z innym. Rozgość się w moim życiu, ale nie w sercu. Uważaj. Staraj się nie zatrzeć śladów mojej dawnej miłości./esperer
|
|
 |
ja stoje z boku i liczę na uśmiech na Twojej twarzy, jak nigdy wcześniej pragne Twojego szczęścia, nieważne w jaki sposób i z kim masz je osiągnąć. Ty na moich oczach robisz wszystko by mi dopiec, chcesz widzieć mój smutek, liczysz na to, że będę cierpieć, nie możesz się doczekać mojego upadku, taki z Ciebie skurwysyn. / samowystarczalna
|
|
 |
Może wejdziesz do łóżka. Porozmawiamy.
|
|
 |
Znalazłeś mnie w dobrym momencie.
|
|
 |
A Ty jakim słowem zastąpiłbyś swoje życie?
|
|
|
|