 |
MYŚL CO CHCESZ, DOBRZE WIESZ CO DLA MNIE ZNACZYSZ.
|
|
 |
Dopiero kiedy piekielnie boisz się o kogoś, kiedy niepokój nie pozwala ci oddychać, strach zatyka arterie i odbiera rozum, dopiero wtedy, moja mała, ty kochasz naprawdę.
|
|
 |
Najgorzej jest wiedzieć o uczuciach drugiej osoby względem siebie, czuć to samo i nie móc nic z tym zrobić.
|
|
 |
Jeden pocałunek w czoło od Ciebie sprawia, że znów czuję się jak mała dziewczynka, którą trzeba się opiekować, a Ty w moich oczach stajesz się moim supermanem.
|
|
 |
Wrogów mi nie brak, bo tak to działa. Mój każdy sukces to ich osobisty dramat.
|
|
 |
Nigdy nie pytałeś się mnie o zdanie, czego chcę, czego pragnę. Nie pytałeś się jakie jest moje zdanie w wielu sytuacjach, bo wolałeś sam wybierać. Byłeś pewny swoje zdania, ale to co inni czuli nigdy się dla Ciebie nie liczyło. Zabawa uczuciami, granie na emocjach człowieka, to przecież nic złego, prawda? Smutek, łzy u bliskiej Ci osoby nie znaczyły nic, bo liczyło się wyłącznie to co miało być dobre dla Ciebie. A to nie było dobre dla innych. Miałeś tego świadomość, ale zmian nie chciałeś. Nie próbowałeś nigdy słuchać tego co się działo, bo tak łatwo było przyczepić komuś do pleców karteczkę, że jest nikim. Próbowałeś grać przyjaciela, brata, ale nie wychodziło Ci to. Żyłeś w kłamstwach, w które wciągałeś innych. Jednakże to się skończyło. Lecz na jak długo? Czy nie postanowisz za jakiś czas wrócić i znów zmienić wszystkiego? Czy nie spróbujesz zniszczyć spokoju, który właśnie panuje wokół codzienności?
|
|
 |
Nie ma mowy, nie ma słów, nie ma nas, nie ma emocji. Czas muruje usta, oczy tracą blask, bez tego nie mam nic. Bez tego nie ma mnie, jestem pusta.
|
|
 |
Zupełnie inaczej jest, jeżeli masz kogoś, kto cię kocha. To ci daje setkę powodów, aby żyć. Ja ich nie mam.
|
|
 |
Tylko ciebie potrzebuje do szczęścia.
|
|
 |
Więc jeśli wolisz ją, to mnie zostaw w spokoju, nie zaczepiaj, nie rób nadziei, po prostu idź, bo mnie to nie bawi.
|
|
 |
Ile razy można znosić to samo? Ile łez trzeba wylać? Jak bardzo trzeba okaleczyć swoje dłonie uderzając nimi o ścianę? Ile jeszcze czasu minie zanim szczerze będę mogła powiedzieć, że jesteś tylko przeszłością?
|
|
|
|