 |
i tak jest u mnie, lepiej znacznie, naprawdę.
po co mam ściemniać jak zawsze? rozumiesz?
bo ja wciąż chyba nie, najwyraźniej, w kurwę
|
|
 |
i nie byłbym tu sobą, mówiąc, że się chcę pozbierać
i że umiem, i że potrafię, że się nie wkurwię
|
|
 |
a nie wystarczy słowo, by coś wiedzieć tu na pewno
i nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
|
|
 |
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają
|
|
 |
słyszałem mordercę, to było samo zło. to nie była agresja. agresja jest dynamiczna jak crescendo w muzyce, zło jest nieruchome. chwilę potem była śmierć, zła śmierć
|
|
 |
facet to świnia- nie wiem kto to śpiewa, nie wiem jak to się zaczyna a jak kończy, ale wiem że ktoś kto to napisał - opisał go idealnie. ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
zależy ci ,szkoda że tylko tobie.. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Wiem, że z chęcią dałbyś mi skierowanie do kardiologa, ale nie mam serca.
|
|
 |
uwielbiała gdy brał ją na ręce , zawsze wtedy powtarzał że czuje jak dosłownie nosi swój świat we własnych rekach. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
oddała bym dosłownie wszystko, nawet moje szerokie spodnie byle byś był. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
-przykro mi , nie wyszło.. - nie wyjść to może mi kreska na oku ty po prostu to zjebałeś .; ogarnij mnie skarbie
|
|
|
|