 |
Ty jesteś tam, ja jestem tu, nie wiem co trzeba zrobić już i
Chciałbym dziś mieć już pod nogami pewny grunt i
Żyć z Tobą, być przy Tobie, mieć coś, wiedzieć już/pezet
|
|
 |
Bez Ciebie wszystko było dla mnie tak nieważne
Naprawdę kocham Cię, naprawdę/pezet
|
|
 |
To jedynie ochota - niezbyt silna, ale niepokojąco stała.
|
|
 |
I'll keep my faith, if you keep loving me right
|
|
 |
Bez rozłąki nie ma słodyczy spotkania.
|
|
 |
Jest tak samo, może tylko trochę smutno
I nie mówisz dobranoc, i nie mogę przez to usnąć/HuczuHucz
|
|
 |
Zadzwoń do mnie rano, ale proszę zrozum najpierw,
że moje życie to chaos i pasmo zmartwień/małpa
|
|
 |
Na prawdę cieszę się, że widzę Ciebie znów, choć było tyle ciężkich chwil, tyle niepotrzebnych słów. / pezet
|
|
 |
Chyba mam trochę dość, trochę nie oddycham, trochę umieram, trochę tracę szczery uśmiech, trochę się zawiodłam.// enndorfine
|
|
 |
Teraz chcę jego obecności. Nie jest to jakieś obezwładniające pragnienie czy głód, lecz jedynie ochota - niezbyt silna, ale niepokojąco stała. Nigdy czegoś takiego nie czułam, zaskakujące wrażenie. Wydaje mi się takie... dorosłe?/
enndorfine
|
|
 |
Samotność osiadła jak kurz na każdym najmniejszym drobiazgu tego pokoju - pośrodku gdzieś ja , mała bezbronna otulona ją w całości z nie małą pustką w środku, która krzyczy od środka. ; ogarnij mnie skarbie
|
|
 |
Miałeś być zawsze,miałeś mnie denerwować do granic , smucić do łez ,przepraszać do pocałunku.Miałeś mnie budzić rano pytając gdzie masz śniadanie do pracy , miałeś być gdy wieczorem kładąc się do łózka kradła bym buziaka.Miałeś być gdy potrzebowałam ramion do wypłakania, miałeś być gdy krzyczałabym na Ciebie z byle powodu, miałeś być gdy śmiałam się do łez. Miałeś być mimo wszystko,miałeś mnie kochać. Mieliśmy być szczęśliwi do końca ; ogarnij mnie skarbie
|
|
|
|