 |
Przyjdź tu. Wpadnij do mojego pokoju jak huragan niosąc za sobą masę szczęścia. Wróć. Bądź tu przy mnie każdego ranka. Jedź ze mną śniadania, bij się poduszkami, rób naleśniki, graj na konsoli, całuj mnie w najmniej odpowiednim do tego momencie.. Kłóć się o najmniej istotne rzeczy. Krzycz, bij, gryź, łaskocz, drap by spojrzeć na mnie wzrokiem "jeszcze Ci mało?" Wyjadaj ulubione cukierki a potem rób tą swoją niewinną minę, której nie mogę się oprzeć. Twórz na mojej głowie "rozpierdol szopena", używaj mojej szczoteczki do zębów i zabieraj z szafy swoje bluzy. Wróć. Wróć i ponownie mieszaj mi w życiu.. Na nowo stwórz tu nasz idealny świat.. ten, który zakłada co rano dwie różne skarpetki. Ten, który w stanie jesteśmy zrozumieć tylko My. Przyjdź tu i zostań na zawsze bo nie mam już siły tęsknić. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
All I wanna stay with you. We've got right now so take me up now !
|
|
 |
Uwielbiam kiedy z błyskiem w oku i uśmiechem na twarzy pyta czy zostanę jego żoną. Gdy leżąc w nocy wtuleni w siebie snujemy "dzikie" plany na przyszłość. Tysiąc pomysłów na minutę, że chyba oboje nie zdajemy sobie sprawy z tego, że na realizację zabraknie nam życia. Uwielbiam kiedy całuje delikatnie w czoło ciesząc się z tego, że jestem obok. Kocha mnie. Skąd to wiem? Jest zawsze. Troszczy się, wytrzymuje moje nieogarnięte humory i złośliwości kierowane w jego stronę. Gotuje ze mną, zasypia przy mnie i budzi się. Jest jak dobry duch, anioł stróż, który jednoczy się z każdym bólem chcąc jak najwięcej wziąć go na siebie. Kocham go. Najmocniej na świecie i akceptuję go całego nawet z tymi wadami, które pokochałam równie mocno jak zalety. Jest M Ó J. Nie oddam Go. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
DZIESIĘĆ MIESIĘCY BEZGRANICZNEGO SZCZĘŚCIA. ♥
|
|
 |
Koniec końców nie chce pozytywnych wspomnień, bo zostawiają mi w głowie twój fałszywy portret.
|
|
 |
(ukochany) nie potrafię wyrazić,jaka jestem wdzięczna za nasza mała nieskończoność (Gwiazd naszych wina)
|
|
 |
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.
|
|
 |
A co jeśli to wszystko o co walczymy , nie jest warte naszej walki ? Nie zasługuje na naszą uwagę, ani tym bardziej żeby starać się ratować to , co tak nieubłaganie nam ucieka? Co jeśli wiemy, że dalsza walka nie ma sensu, ale zrezygnowanie z niej też nie przyniesie ukojenia, którego tak szukamy? A jeśli po tej wielkiej walce, którą toczymy każdego dnia nie ma nic ? Zupełnie nic..Jedynie pustka, która nie sprawia, że czujemy się lepiej, a wręcz przeciwnie – sprawia, że wszystko to co było ważne staje się nagle obojętne, jakby odległe ? / niesmialaa
|
|
 |
A co jeśli kolejna nieprzespana noc nie sprawi,że rano poczujemy się lepiej, bo daliśmy upust naszym emocjom, które tak skrywamy? A co jeśli pewnego dnia obudzisz się i zdasz sobie sprawę, że wszystko w co tak mocno wierzyłeś nie jest warte Ciebie i Twojej walki o to ? Co jeśli to wszystko straci nagle sens w najmniej oczekiwanym momencie ? I w końcu co wtedy jeśli nie będziesz na to gotowy? / niesmialaa
|
|
 |
Wszystko dla Ciebie, jak wiele, może nawet nie wiesz.
|
|
 |
"Nadzieja nie wystarczy żeby kogoś zmienić."
|
|
|
|