 |
Jak spotkasz ich pozdrów i spytaj jak żyją, bo łączyło nas więcej niż przyjaźń i piwo...
|
|
 |
|
Kiedyś myślałam, ze jestem silna, że potrafię być obojętna i traktować innych tak jak oni traktują mnie. Nie myślałam, że jeden człowiek, kilka wspólnych chwil mogą mnie złamać, rozjebać na malutkie kawałeczki, które zaraz po złożeniu znów gubię. Nie pokazuję jak bardzo zmienił mnie czas, ludzie, sekundy, minuty, ON. Najlepsze jest to, że staram się być oparciem dla innych a sama nie radzę sobie z własnym życiem. Gubię się, zapadam w cholerny mrok w którym istnieją tylko ślepe uliczki bez możliwości ucieczki. Ale gdzieś tam w mojej własnej podświadomości i w mięśniu nazywanym sercem, istnieje drobna iskierka nadziei, nadziei na lepsze jutro. | choohe
|
|
 |
Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce...
|
|
 |
niech kończy się świat. pojutrze, czy dziś. nieważne.
|
|
 |
brakuje mi słów, by wyrazić to jak bardzo czuje się rozczarowana, bo przecież ciagle wierzę w ludzi i ich dobre intencje i praktycznie zawsze ta wiara zostaje podburzona. nasuwa mi się więc pytanie czy warto wierzyć skoro ludzie zawodzą zawsze. mówi się, że każdy ma równe szanse i prawa, ale w moich oczach niektórzy ludzie nie zasługują już na nic - a na pewno nie na zaufanie i wiarę z mojej strony.
|
|
 |
HIP-HOP się skończył? Weź nie pierdol.
Skończył się dla tych, co jarali się Verbą.
|
|
 |
zadzwoń do mnie i powiedz , że za mną tęsknisz .
|
|
 |
nigdy nie dziel się szczęściem. nie mów skąd je masz i co sprawiło, że się uśmiechasz. ludzie to jebani egoiści i będą chcieli Ci to odebrać, pamiętaj
|
|
 |
w miłość nie wierzę, ale wszystko się kręci wokół niej.
|
|
 |
Ja nie kocham ideałów, kocham ludzi którzy mnie niszczą. Którzy namawiają do grzechu i uczą jak umierać. Którzy prowadzą mnie w zakazane miejsca i dają gorzkie cukierki. Tacy ludzie mają obłąkane spojrzenie, żyją krótko, ale intensywnie. Ludzie ze skażoną psychiką, psychopaci. Ideałem nie są ci którzy powodują że czuję się bezpieczna, są to ludzie którzy wzbudzają we mnie strach. Którzy mówią o wolności a tak naprawdę nigdy jej nie zaznali. Żyjący na przekór, wytyczający nowe ścieżki.
|
|
 |
‘.tak. Przyznaje Się, nie ma godziny, w której bym o Tobie nie pomyślała. Nie ma dnia, w którym nie spojrzałabym na Twoje zdjęcie. a to wszystko przez to, ze jesteś tak blisko, a jednak tak cholernie daleko.’
|
|
|
|