 |
Dla mnie jest najważniejsze, że mam czyste ręce i mądre serce, więc sumienia nie dręczę, chociaż błędy młodości czasem zaciskają pętlę. Kiedyś dobre serce teraz twarde pięści, kiedyś uczucie miłości, dziś uczucie agresji, bowiem człowiek w głowie ma dwie części jedna wybaczy, druga się zemści, wierz mi! — Polska wersja
|
|
 |
Przyjaciółko! jesteś jedyną osobą, z której nie potrafię zrezygnować i która jest dla mnie aż tak ważna. pamiętasz nasze wszystkie odpały? byłyśmy takie szczęśliwe w zasadzie mając gdzieś wszystko i wszystkich. te nasze wspólne wycieczki i wypady. nasze zwiedzanie świata na wagarach czy gubienie butów w błocie, bo musiałyśmy wybrać akurat tę drogę a nie inną. kłócenie się milion razy dziennie o byle głupotę, bo to było takie ważne, że nie miałaś chwili aby wyjść do mnie chwilę, po czym zjawiałaś się w moim domu. te melanże, gdzie ledwo co trzymałyśmy się na nogach. albo pielgrzymka, pamiętasz ją? byłyśmy takie złe na siebie, ale pamiętam jak bardzo cieszyłaś się, że jestem obok. mimo, że udawałam, że nic to dla mnie nie znaczyło, było to dla mnie bardzo ważne. przecież to nic nowego, zawsze udaję nieugiętą wojowniczkę bez uczuć. co zostało nam teraz?
|
|
 |
powiedz mi proszę, że nigdy nie zapomnimy ile dla siebie znaczymy. nigdy nie popatrzymy na siebie z nienawiścią w oczach i nie pomyślimy nic złego. zapewnij mnie, że mimo tego wszystkiego, co sie wydarzylo, zawsze będziemy dla siebie najważniejsze. przecież miałyśmy wspólne plany na przyszłość, było ich tak wiele. a te cudowne wspomnienia? wiadomo, nie zawsze było kolorowo, ale nie może być ciągle dobrze, czasami dla odmiany musi być źle.
|
|
 |
|
Parę tygodni temu rozmawiałam z kimś, kto opowiedział mi o smutnym przypadku chłopaka, który od paru lat kocha jedną dziewczynę i robi dla niej wszystko, bez wzajemności, nie potrafiąc przestać. Poradziłam, żeby się rozerwał, poznał nowych ludzi, zasmakował uroków życia, że w ten sposób łatwo zapomni, doceni masę innych. I to było najgłupsze co dotychczas powiedziałam, dziś już wiem.
|
|
 |
Czasami trafiasz na książkę, która przepełnia cię dziwną ewangeliczną gorliwością oraz niezachwianą pewnością, że roztrzaskany na kawałki świat nigdy już nie będzie stanowił całości, dopóki wszyscy żyjący ludzie jej nie przeczytają. Ale są też dzieła takie jak to, o których możesz opowiadać innym, książki tak rzadkie i wyjątkowe, i twoje, że dzielenie się nimi wydaje się niemalże zdradą.
|
|
 |
Parę tygodni temu rozmawiałam z kimś, kto opowiedział mi o smutnym przypadku chłopaka, który od paru lat kocha jedną dziewczynę i robi dla niej wszystko, bez wzajemności, nie potrafiąc przestać. Poradziłam, żeby się rozerwał, poznał nowych ludzi, zasmakował uroków życia, że w ten sposób łatwo zapomni, doceni masę innych. I to było najgłupsze co dotychczas powiedziałam, dziś już wiem.
|
|
 |
najbardziej złoszczę się wtedy gdy siedzę spokojna i czekam aż czajnik zagwiżdżę, a gdy sobie nie radzę zaczynam sprzątać cały dom. gdy zaczynam wspominać parzę sobie duży kubek gorącej czekolady i sięgam zakamarków w poszukiwaniu czekolady, pralin czy zwykłego musu orzechowego. lubię zasypiać w makijażu i robić dziwne miny przed lustrem kiedy ładnie wyglądam, a gdy czuję odpowiedni dotyk mruczę subtelnie. wybacz, ale inna być nie potrafię. wybaczam, że nie kochasz mnie takiej.
|
|
 |
życie nie postawiło na nas, po raz kolejny.
|
|
 |
^^jak zatęsknisz ,nie czekaj i nie rozmyślaj nad tym za długo , po prostu napisz do mnie. Przecież wiesz, że czekam .
|
|
 |
co z tobą? dasz rade maleńka, przecież jesteś taka silna, nie ma dla ciebie rzeczy niemożliwych. poradzisz sobie z tym jak i ze wszystkim innym. przechodziłaś już przez to wszystko, znasz ten ból i wiesz jak sobie z nim poradzić. wiesz, jak zapełnić pustkę po utracie tak ważnej osoby. niby wiesz, ale masz pieprzoną świadomość, że może być coraz gorzej, że każdy dzień będzie się dłużył i po raz kolejny nie będziesz widzieć sensu życia. znowu zniknie uśmiech z twarzy na bardzo długi czas, ale życie ciągle rzuca nam kłody pod nogi.
|
|
 |
Najbardziej nienawidzę w sobie tego, że tak szybko ufam i przywiązuję się do ludzi. Oni zawsze odchodzą, zabierając część naszego serca. Więc jak mamy się nie zmieniać, skoro ciągle nam coś zostaje zabierane?
|
|
 |
Mam w plecach już tyle noży, że mogłabym udawać jeża.
|
|
|
|