|
Jedno krótkie, szybkie spojrzenie, a poprawiło mi humor na cały dzień. Uśmiecham się do teraz.
|
|
|
Chciałbym mieć, kurwa, tą pierdoloną świadomość, że jednak ktoś by płakał na/po moim pogrzebie.
|
|
|
No kurwa. Lukas zjebał mi myszkę. Teraz używam jakiejś zjebanej bez pokrętła. JAJEBEN. Idzie wkurwić się z tym gównem. Myszka z deficytem, no zjebana kulka. Moje życie nie ma sensu (półżart). Przynajmniej mam Marlboro...
|
|
|
Fajki mi się skończyły, a mnie dobija świat.
|
|
|
'Czasem zrozumieć to wszystko jest tak trudno
I ciężko sobie wmówić, że życie jest próbą
Że ktoś ułożył ten plan precyzyjnie
Kiedy odchodzą szybko ci, którzy żyli tak niewinnie
Co boli? to, że musisz tkwić bezczynnie
... Faktów niewoli w wiecznym memento mori
Wyrzucam smutek, zostawiam pamięć o nich
Twarze z przeszłości, duchy, których nie chcę wygonić'
|
|
|
"Gówno nie życie kurwa." / RaV - jedyny na którym polegam, pozdrawiam.
|
|
|
Życie to szajs w który łatwo się wpierdolić, trudniej jest ciągnąć dalej to gówno, by się w nim nie utopić.
|
|
|
Nadal nie wierzę że oddycham, kiedy serce jest głazem, a rzeczywistość oceanem ściągającym je na dno.
|
|
|
Byłem typem, który wierzył w znaki. Stop. Typem, który wierzył, że znaki są dla niego.
|
|
|
Co ja zrobiłem, że tak TO spierdoliłem?
|
|
|
Parę minut po północy, a ja idę na fajkę. Marlboro - lovczi! (czy jakoś tak)
|
|
|
|