 |
Dziecko złości, bez przyszłości, bez perspektyw, bez miłości.
|
|
 |
Jesteś moim słońcem. Moim powietrzem. Moim światem. Moim szczęściem. Moim ostatnim papierosem. Moją ulubioną czekoladą. Moją wiarą w lepsze jutro. Jesteś moim życiem. Moim pierdolonym wszystkim.
|
|
 |
Zasady życia w ulicznych sferach. Życia co daje, a potem zabiera.
|
|
 |
Mogłabym napisać milion wersów o tym jak cierpie. Kląć, jeszcze głośniej i jeszcze częściej. Albo odejść nie mówiąc nic wiecej.
|
|
 |
Jeszcze wczoraj chciałem zmienić w sobie coś i odlecieć byle gdzie. Jeszcze wczoraj mogłem być daleko stąd,
dzisiaj znowu pada deszcz...
|
|
 |
Nie opadną kurtyny smutnych aktorów szukających recepty złotego sposobu. Więc przestań się cofać idź do przodu. Po prostu być sobą odżyj znowu.
|
|
 |
- Uwielbiam spoglądać na Ciebie, gdy śpisz.
- Aż tak słodko wyglądam ?
- Nie, po prostu wtedy wyglądasz, jakbyś nie żył.
xDDD
|
|
 |
Nie muszę nic mówić, wystarczy jedno moje spojrzenie, by usłyszeć od niego "nie przejmuj się, chodź".
|
|
 |
|
'Bo nie w tym rzecz, żeby leżeć, płakać, szlochać. Ktoś Cię kocha, to Ty też się naucz kochać. '/Onar
|
|
 |
|
to koniec, dopij piwo i spal papierosa, idź spać dziewczyno, on już Cie nie kocha.. ~ M.
|
|
 |
popatrz na mnie. spójrz na to kruche, niewinne ciało. przyjrzyj się przemęczonym oczom. dotknij zakrwawionych warg. powiedz coś do mnie. szepnij, że tęsknisz. albo przytul. ściśnij mnie tak mocno, jakbyśmy mieli się więcej nie zobaczyć. ucałuj moje czoło. uśmiechnij się. otrzyj kciukiem policzek mokry od łez. a później przeproś za skutki Twojego odejścia. zapytaj, czy wybaczę. na koniec obiecaj, że już będziesz na zawsze. że nigdy więcej nie przejdę przez to piekło. a potem trwaj przy mnie każdego dnia i czuwaj każdej nocy. kochaj tak, jakbym była ostatnim człowiekiem na ziemi. [ yezoo ]
|
|
|
|