 |
Dwóch gliniarzy łączy się przez radio z wydziałem zabójstw:
- Przyślijcie ekipę...
- Jaka sytuacja?
- Zabójstwo, ofiara to mężczyzna, lat 38, matka uderzyła go nożem kilkanaście razy za to, że wszedł na mokrą, dopiero co umytą podłogę.
- Aresztowaliście matkę?
- Nie, podłoga jeszcze mokra.
|
|
 |
Nie ufam niczemu co krwawi pięć dni i nie zdycha.
|
|
 |
Gdy jesteśmy zazdrośni, przekonujemy się, że kochamy, tak jak przekonujemy się, że żyjemy, kiedy nas coś boli.
|
|
 |
Zawsze pamiętaj, że Twoja druga połówka jest najwspanialszą osobą na świecie
|
|
 |
Zadrość rodzi się ze strachu przed utratą bliskiej osoby. Nie ma nic wspólnego z brakiem zaufania
|
|
 |
nie mam odwagi tylko strach w oczach.
|
|
 |
w sumie już nie czuję, że rozumiesz mnie.
|
|
 |
gdy nasz okręt tonie, Ty stoisz po ich stronie
|
|
 |
jeśli miłość to ból, to wiemy coś o miłości.
|
|
 |
zaczynam wątpić w nas. we mnie i w ciebie.
|
|
 |
nie chcę bez sensu żyć tu, nie chcę umierać dzień po dniu
|
|
|
|