![Zakochane serce może dużo wytrzymać te wszystkie pożary postrzały ukłucia blizny rozdarcia kopnięcia siniaki. Zakochane serce zmienne niczym kobieta raz się słodko śmieje drugi raz gorzko płacze. Zakochane serce nierozsądne klęka przed niespełnioną miłością i błaga o litość. Zakochane serce karmi się okruchami wspomnień. Zakochane serce dużo wytrzyma… Do czasu kiedy pęknie z bólu.](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Zakochane serce może dużo wytrzymać - te wszystkie pożary, postrzały, ukłucia, blizny, rozdarcia, kopnięcia, siniaki. Zakochane serce, zmienne niczym kobieta, raz się słodko śmieje, drugi raz gorzko płacze. Zakochane serce, nierozsądne, klęka przed niespełnioną miłością i błaga o litość. Zakochane serce karmi się okruchami wspomnień. Zakochane serce dużo wytrzyma… Do czasu, kiedy pęknie z bólu.
|
|
![po 15 miesiacach stwierdzam że mój mężczyzna ma ramiona w których chcę spędzić całe życie.](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
po 15 miesiacach stwierdzam, że mój mężczyzna ma ramiona, w których chcę spędzić całe życie.
|
|
![. życie skopało mi dupę nie jeden raz i kopie wciąż. gdzie moja siła? gdzie moja wiara w siebie w szczęście? w lepsze dni? cały ten świat nie znaczy nic.](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
. życie skopało mi dupę nie jeden raz i kopie wciąż. gdzie moja siła? gdzie moja wiara w siebie, w szczęście? w lepsze dni? cały ten świat nie znaczy nic.
|
|
![I pamiętaj że bez walki bólu i cierpienia poświęcenia zaciśnięcia zębów potu i łez nie da się wiele osiągnąć... Więc nigdy się nie poddawaj wstawaj z popiołów i walcz o spełnienie marzeń i siebie! A niebawem zrozumiesz że to co dziś wygląda jak poświęcenie się okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją jaką kiedykolwiek zrobisz.](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
"I pamiętaj, że bez walki, bólu i cierpienia, poświęcenia, zaciśnięcia zębów, potu i łez nie da się wiele osiągnąć... Więc nigdy się nie poddawaj, wstawaj z popiołów i walcz o spełnienie marzeń i siebie! A niebawem zrozumiesz, że to, co dziś wygląda, jak poświęcenie się, okaże się zamiast tego najwspanialszą inwestycją, jaką kiedykolwiek zrobisz."
|
|
![Daj się zaskoczyć. Nie ma sensu się zamykać. Otwórz się na nieznane. Ciesz się chwilą. Czerp z dzisiejszego dnia jak najwięcej. Próbuj bo później pozostanie tylko żal do samego siebie. Jeśli nie teraz to kiedy? Weź się w garść. Wstań i rusz do przodu. Nałóż na twarz uśmiech. Jesteś tylko ty i całe twoje życie. Nie oszczędzaj go. yezoo](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Daj się zaskoczyć. Nie ma sensu się zamykać. Otwórz się na nieznane. Ciesz się chwilą. Czerp z dzisiejszego dnia jak najwięcej. Próbuj, bo później pozostanie tylko żal do samego siebie. Jeśli nie teraz, to kiedy? Weź się w garść. Wstań i rusz do przodu. Nałóż na twarz uśmiech. Jesteś tylko ty i całe twoje życie. Nie oszczędzaj go. [ yezoo ]
|
|
![Odchodzisz ode mnie dzień po dniu nagłą obecnością niedobrym milczeniem wymuszonym uśmiechem cofnięciem ręki. Co raz bardziej nie moj co raz bardziej czyjś.](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Odchodzisz ode mnie dzień po dniu, nagłą obecnością, niedobrym milczeniem, wymuszonym uśmiechem, cofnięciem ręki. Co raz bardziej nie moj, co raz bardziej czyjś.
|
|
![O czym myślałam siedząc obok? Przez chwilę udawałam że jest jak dawniej mimo że już nigdy tak nie będzie. Lizzie](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
O czym myślałam siedząc obok? Przez chwilę udawałam, że jest jak dawniej, mimo że już nigdy tak nie będzie./Lizzie
|
|
![rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać żegnaj a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków wtedy było inaczej zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością ale pozory mylą. dyktatorem serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
rzygam tym wszystkim. wiesz o czym marzę? by to rzucić. uciec gdzieś daleko. nie słyszeć Twojego krzyku, którego tak bardzo się boję. pierdolnąć wszystkie zakazy i nakazy otrzymane od Ciebie. spojrzeć w Twoje tęczówki i wyszeptać - żegnaj, a później odejść bez słowa. przecież tak mało nas łączy. chyba nie miałabym czego wspominać. może oprócz naszych początków, wtedy było inaczej, zaskakiwałeś mnie swoją czułością i opiekuńczością, ale pozory mylą. dyktatorem, serce zgubiłeś gdzieś na ruchliwej ulicy, gdzie zostało skopane przez ludzi. mimo wszystko coś irracjonalnego trzyma nas blisko. nie wiem co to? może miłość.
|
|
![Oboje dobrze wiemy że coś się nam sypie. Konstrukcja którą misternie budowaliśmy wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy że pocałunki trzymanie za rękę i mówienie że się ułoży nie wystarczy bo przecież nic się nie układa prawda? Boję się że któregoś dnia to runie na naszych oczach a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak zwyczajnie tyle z nas zostanie pobojowisko plac walki na którym poległy nam serca. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Oboje dobrze wiemy, że coś się nam sypie. Konstrukcja, którą misternie budowaliśmy, wali się przy fundamentach. Widzisz te poranione ręce? Jak długo będziemy to wszystko podtrzymywać kosztem własnego cierpienia? Coraz częściej widzimy, że pocałunki, trzymanie za rękę i mówienie, że się ułoży nie wystarczy, bo przecież nic się nie układa, prawda? Boję się, że któregoś dnia to runie na naszych oczach, a naszym jedynym gestem będzie wzruszenie ramion. Ot tak, zwyczajnie, tyle z nas zostanie, pobojowisko, plac walki, na którym poległy nam serca./esperer
|
|
![Przecież Ci nie powiem że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami wiesz? Oddalamy się każdego dnia ale nic z tym nie możemy zrobić zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli cholernie boli ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę straciłam głos. Tylko patrzę ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Przecież Ci nie powiem, że coś pęka. Tego nie da się opisać słowami, wiesz? Oddalamy się każdego dnia, ale nic z tym nie możemy zrobić, zupełnie nic. Wypuszczam Cię z rąk i boli, cholernie boli, ale nie jestem w stanie tego zatrzymać. Choć łzy rozmywają obraz, jedynie wzruszam ramionami. Nie krzyknę, straciłam głos. Tylko patrzę, ale wzrok też pusty. Przecież Ci nie powiem, że oto na naszych oczach umiera nam miłość. Obudzimy się dopiero kiedy nie zostanie z nas nic, kiedy nie będziemy mieli dokąd wracać./esperer
|
|
![ktoś kto miał Cię nigdy nie zranić okazał się tym który kręci tępym nożem w Twoich plecach z uśmiechem na ustach. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
ktoś kto miał Cię nigdy nie zranić, okazał się tym, który kręci tępym nożem w Twoich plecach z uśmiechem na ustach./esperer
|
|
![Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni wygrałaś. Jeśli nie zatęskni przegrana byłaś już w tym związku. esperer](http://files.moblo.pl/0/3/10/av65_31091_d2a29ebb001576114e0f3d1c.jpeg) |
Wiem jak to jest. Kiedyś tak blisko, dzisiaj nie wiecie o czym rozmawiać. Boisz się, że ten mur między Wami w końcu będzie zbyt mocny, aby go zburzyć. Widzisz jak ktoś się od Ciebie oddala, dzień po dniu. Każda próba ratowania tego powoduje jeszcze boleśniejszy upadek. Wiesz co najlepiej zrobić? Odpuścić. Pozwolić komuś zobaczyć jak to jest bez Ciebie, dać zatęsknić. Pokazać widmo utraty. Jeśli ktoś zatęskni, wygrałaś. Jeśli nie zatęskni, przegrana byłaś już w tym związku./esperer
|
|
|
|