 |
No odobrze . Nawet jeśli 0,7 l wódki , rama papierosów , worek grzybków , kopa amfy nie pomogą przy złamanych sercu , to choć na chwile mogę zapomnieć o tobię.
|
|
 |
Ostatnio miewam dniu pod tytułem "sama nie wiem czego chce " . Na twarzy usmiech a w sercu taki rozpierdol że nie wiem co do czego .
|
|
 |
Paląc kolejnego papierosa, myśle o tym - co by bylo gdyby . Myślenie w takich kategoriach jest śmiertelne . Żal spowodowany niewykorzystaymi sansami , zabija mnie z większą prędkością niż dym nikotynowy buszujący w oich płucach .
|
|
 |
Piękny ? Nie wiem . Ma około 1.70 wzrostu , brazowe włosy i piwne oczy . Nie jest chyba ładny w obiegowym sensie tego słowa . Jednak napewno jest mężczyzną z którym od razu chciałabym spędzić resztę życia. Lubię tę aurę szczerości i radkości która go otacza . Lubię jego twarz , z dnia na dzień coraz bardziej radosne oczy . Po raz pierwszy od wielu miesięcy ktoś patrzył na mnie nie jak na przedmiot , nie jak na piękną kobietę , lecz w sopsób nieuchwytny , jakby przenikał na wskroś moją duszę , mój strach , moja kruchość , moją niezdolność do walki ze światem , nad którym pozornie dominowałam , choć tak naprawdę niczego o nim nie wiem . Stawiam wszystko na jedną kartę , moje serce , moje uczucia, honor i godność. Albo wygram i zyskam ciebie , albo przegram i stracę całą siebie ponownie ryzykuję życie dla ciebie.
|
|
 |
Dziękuję za wszystkie chwile kóre razem spędziliśmy . Nie zdawałam sobię sprawy że bedę tak za nimi tęsknic .
|
|
 |
Dziękuję Ci za to że potrafisz o 1 w nocy przyjść do mnie i zapalic tego ostatniego papierosa który Ci został . Podając mi go delikatnie patrzymy sobię w oczy i po dłuższej chwili pojawia się ten zniewalający uśmiech ktorego nigdy nie zapomnę .
|
|
 |
Żeby miec choc kropelkę felix felicis i wypić w odpowiednim momencie .
|
|
 |
Czytając książkę myślami odbiegam gdzieś daleko . W ich centrum jesteś ty . Nie mogę się skupic az po proatu odpuszczam sobię czytanie .. Nie wiem jak ty to robisz ale po prostu tak na mnie działasz.
|
|
 |
Skoro już pijemy za błędy to twoje zdrowie skarbie ...
|
|
 |
W moim życiu są takie momenty w których chciałabym być daleko od znajomych , szkoły a przede wszystkim rodziny.Stanęłabym na skraju życia i śmierci a granicą między nimi będzie piwo i tabletka .
|
|
 |
a w snach? brzegiem dłoni przejeżdżam po jego policzku, poranny zarost delikatnie gryzie w skórę. czuję w powietrzu zapach jego perfum, tak subtelny jak zazwyczaj, i to nagłe ciepło, które odczuwam, kiedy jest obok, kiedy tylko przybliża się, tak ostrożnie, będąc coraz bliżej. dotyk, kruchy cios, nieco zbliżenia, klatka oparta o klatkę, słyszę ciche bicie serca, jego echo wydobywające się gdzieś spod żeber. dziś, naprawdę jest tutaj, tak istotnie blisko, znikome milimetry ode mnie, naprawdę jest. de facto, mam Go przy sobie, definitywnie mając wszystko, to co chciałam mieć od zawsze. / endoftime.
|
|
 |
wiesz co ? Mimo wszystko byłeś najlepszym błędem mojego życia.
|
|
|
|