 |
Nie ma nic wstydliwego. w tym że kogoś zraniłeś. Każdy ranił, lecz w jaki sposób to zrobiłeś? Jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości, nie można Ci ufać, bo do kurestwa masz skłonności.
|
|
 |
Jak mam kogoś za szmatę, z nim nie biję piątek. Jak cisnę mu w czwartek, to z nim nie piję w piątek..
|
|
 |
W momencie, kiedy upadasz,w momencie, kiedy wylewasz z siebie tyle łez, że mogłabyś napoić pół świata ich gorzkim smakiem, w momencie, kiedy czujesz ból tak mocny, że człowiek nie jest w stanie go opisać, w takim momencie Ciebie nie ma. W takim momencie widzę, że jesteś nic nie wart. Zostawiasz mnie w najgorszych chwilach, więc nigdy nie będziesz towarzyszył w tych najlepszych./esperer
|
|
 |
I nie ma go, a przecież jest mi potrzebny. Nie ma go, kiedy mi źle i smutno. Powinien być, przytulić mnie i powiedzieć chociaż to banalne "wszystko będzie dobrze", mimo, że to niczego nie naprawi, nikomu nie zwróci życia. Powinien być, bo dzisiaj umieram bardziej niż wczoraj, bo dzisiaj jest smutniej. Jego nie ma i to sprawia, że jestem coraz dalej. Oddalam się, bo każde cierpienie odcina mnie od ludzi. Każde cierpienie, które przeszłam samotnie pokazuję, że mogę radzić sobie sama i on nie jest koniecznością, a jedynie wyborem./esperer
|
|
 |
I znów kurwa tracę oddech, bo znów z rąk wypuszczam szczęście. Może tym razem zrozumiesz jak ważne jest to, gdy jesteś?
|
|
 |
" Nigdy nie dam ci o sobie zapomnieć, możesz być pewien.Nie jestem z tych co dzwonią do siebie tylko w potrzebie. "
|
|
 |
Wiem, że życie ze mną nie jest lekkie i, że tylko Twoje oczy widzą we mnie ideał.
|
|
 |
" Nie zamierzam prowadzić z Tobą żadnych gier. Najważniejsze to być wobec siebie fair. "
|
|
 |
" Czy te oczy mogą kłamać ? Jej oczy nie kłamią, zabiłaby za mnie, zamordowałbym za nią. "
|
|
 |
Poczuł cos czego nie czul nigdy wcześniej, czekając na nią ledwo siedział na krześle. Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości , chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
Ten błysk, ścisk, brak powietrza, skąpa sukienka Wiesz co lubisz, wiesz co robisz Masz przecież w sobie to od dziecka
|
|
 |
Może to nie byłaś Ty, albo ja byłem kimś innym, ale Ty lubiłaś być ze mną w sumie bez przyczyn, bo nie dawałem Ci nic oprócz wspólnych chwili, mówiłaś mi, że mam ten błysk, choć przy Twoim mój był niczym...
|
|
|
|