 |
Zrozumiałam, że to co było kiedyś, nie ma szans wrócić już nigdy więcej.
Zrozumiałam, że pomimo wszystko warto walczyć o to, czego potrzebujemy, co kochamy,
bo gdy choć raz się poddamy odkładając przy tym wszystko to,
bez czego tak na prawdę już nigdy nie będziemy w stanie żyć normalnie, stracimy to na zawsze. Zrozumiałam, że w życiu bywają upadki, przez które każdy z nas skreśla z życia to co ma,
ale wiecie co? Każdy z nas popełnia błędy, których mimo to nie będę żałować nigdy,
które może zostawiają w sercu czy na nim głębokie blizny, które nie znikną nigdy,
ale.. dziś zostawmy je za sobą, zostawmy je gdzieś daleko,
i żyjmy tym co mamy, tymi których mamy. / Endoftime.
|
|
 |
Ostatnio, kiedy z nim pisałam do pokoju weszła mama. Szybko zminimalizowałam okienko z rozmową. Spojrzała na mnie, spytała ''czemu jesteś taka czerwona?'' po czym zerknęła na monitor. Na pasku zobaczyła migające na pomarańczowo okienko z napisem 'K. < 3 '. Nie musiałam nic już mówić. Wychodząc uśmiechnęła się i powiedziała ''to ja nie przeszkadzam''. Tak, uwielbiam to, że rozumiemy się bez słów.
|
|
 |
Pada deszcz. Moknę. nie wzięłam ze sobą nawet bluzy. W oddali widzę jakoś postać. Zawsze poznam ten zarys sylwetki. To Ty. Idziesz trzymając w jednej ręce parasolkę, w drugiej swoją bluzę, tą która mi się najbardziej podoba. Uśmiechasz się łobuzersko zakładając mi bluzę. Całujesz w czoło i chwytasz mocno za rękę. I powiedz jak można Cię nie kochać?
|
|
 |
Niektóre piosenki, gdy ich słuchamy, samotnie, po prostu bolą. Przypominają o przeszłości.
|
|
 |
- Jest w ogóle jakaś miara szczęścia?
- Tak, promile.
|
|
 |
Marzenia nie spełniają się ot tak. W tym cała ich magia. Że są wyczekane.
|
|
 |
Nie pytaj, wiesz przecież, że czekam..
|
|
 |
Powtórzę że, nadal czekam. Banalne, że muszę dawać sobie radę. Choć tego już nie chcę.
|
|
 |
Odległość, to tylko liczba. ~bijaaaczzz~
|
|
 |
I wprost uwielbiam to wkurwienie w Twoich oczach, gdy przytulam innego. Widzisz skarbie, teraz ty pocierpisz, tak, jak cierpiałam ja :* ~ bijaaaczzz ~
|
|
 |
Kobiety to słaba płeć, dopóki jej porządnie nie wnerwisz.
|
|
 |
To nie tak, że mi już nie zależy. Zależy. Tylko po prostu mniej już cię potrzebuję.
|
|
|
|