głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika illuminate

było zbyt idealnie  więc musiałeś wszystko spierdolić...

zagubionakrolewna dodano: 3 czerwca 2011

było zbyt idealnie, więc musiałeś wszystko spierdolić...

zagubiona w natłoku własnych myśli i nie potrafiąca ogarnąć nawet najprostszych słów. tak  tak właśnie się teraz czuję.

zagubionakrolewna dodano: 2 czerwca 2011

zagubiona w natłoku własnych myśli i nie potrafiąca ogarnąć nawet najprostszych słów. tak, tak właśnie się teraz czuję.

błagam wynajdźcie mi taki magiczny przycisk do wyłączania uczuć. wszystkim byłoby dzięki temu o wiele łatwiej!

zagubionakrolewna dodano: 2 czerwca 2011

błagam wynajdźcie mi taki magiczny przycisk do wyłączania uczuć. wszystkim byłoby dzięki temu o wiele łatwiej!

czasem się zastanawiam czy wciąż jesteś moją miłością czy już tylko przyzwyczajeniem...?

zagubionakrolewna dodano: 2 czerwca 2011

czasem się zastanawiam czy wciąż jesteś moją miłością czy już tylko przyzwyczajeniem...?

jestem prawie pewna  że kiedyś to cholerne zioło mi Ciebie odbierze...

zagubionakrolewna dodano: 23 maja 2011

jestem prawie pewna, że kiedyś to cholerne zioło mi Ciebie odbierze...

 Więc ciesz się. Należysz do tych  którzy czują.

orihime8 dodano: 18 maja 2011

"Więc ciesz się. Należysz do tych, którzy czują."

mimo iż z Twojego powodu wylewam łzy litrami  wciąż mi na Tobie zależy...

zagubionakrolewna dodano: 15 maja 2011

mimo iż z Twojego powodu wylewam łzy litrami, wciąż mi na Tobie zależy...

  historyjka na dole http:  pyskowata.bloog.pl  :

zagubionakrolewna dodano: 15 maja 2011

/ historyjka na dole http://pyskowata.bloog.pl/ :)

 5 Po przeczytaniu tej kartki rozpłakałem się jak małe dziecko  któremu inne odebrało zabawkę. Z całego serca pragnąłem zwrócić jej serce  żeby żyła. Krzyczałem. Weszła matka i zaczęła mnie uspokojać. Przytuliła mnie do piersi i powiedziała  To był jej wybór. Kochała Cię.   Dziś mam trzydzieści siedem lat i do tej pory nie pogodziłem się z jej śmiercią. Wciąż jest ona moją największą miłością i żadna inna istota na świecie tego nie zmieni. Bo nie da się przestać kochać kogoś  kto oddał swoje życie  za życie innego człowieka. Do dziś dnia wspominam się błękitne oczy i jasnobrązowe włosy. Wciąż pragnę by wróciła  bo wiem  że tylko przy niej mógłbym być naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Za każdym razem gdy o niej pomyślę  chwytam się za serce  bo wiem  że tylko dzięki jej miłości udało mi się przeżyć.

zagubionakrolewna dodano: 15 maja 2011

[5]Po przeczytaniu tej kartki rozpłakałem się jak małe dziecko, któremu inne odebrało zabawkę. Z całego serca pragnąłem zwrócić jej serce, żeby żyła. Krzyczałem. Weszła matka i zaczęła mnie uspokojać. Przytuliła mnie do piersi i powiedziała "To był jej wybór. Kochała Cię." Dziś mam trzydzieści siedem lat i do tej pory nie pogodziłem się z jej śmiercią. Wciąż jest ona moją największą miłością i żadna inna istota na świecie tego nie zmieni. Bo nie da się przestać kochać kogoś, kto oddał swoje życie, za życie innego człowieka. Do dziś dnia wspominam się błękitne oczy i jasnobrązowe włosy. Wciąż pragnę by wróciła, bo wiem, że tylko przy niej mógłbym być naprawdę szczęśliwym człowiekiem. Za każdym razem gdy o niej pomyślę, chwytam się za serce, bo wiem, że tylko dzięki jej miłości udało mi się przeżyć.

 4   Kochanie    Jeżeli czytasz ten list to znaczy  że operacja się udała i będziesz żył.   Nawet sobie nie wyobrażasz  jak bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa.   Pamiętam  jak powtarzałeś  że powinnam Cię zostawić  bo umierasz. Ale nie potrafiłam.   A teraz jesteśmy jedną osobą. Mam nadzieję  że rozumiesz  bo teraz  skarbie  nosisz w sobie część mnie.   Nosisz moje serce.   Nie potrafiłabym żyć normalnie gdybyś odszedł  a teraz mam pewność  że zawsze będziemy razem   bo miłość to nie związek dwóch ciał  ale dusz.   Mam do Ciebie tylko jedną  ostatnią prośbę. Nie rozpaczaj po mnie i bądź szczęśliwy. Kochaj  imprezuj  ucz się.   Korzystaj z życia tak  jak robiliśmy to we dwoje.  Wiedz  że ja nie odeszłam. Ja jestem w Tobie i zawsze będę Cię kochać. Zawsze.

zagubionakrolewna dodano: 15 maja 2011

[4]" Kochanie, Jeżeli czytasz ten list to znaczy, że operacja się udała i będziesz żył. Nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo jestem z tego powodu szczęśliwa. Pamiętam, jak powtarzałeś, że powinnam Cię zostawić, bo umierasz. Ale nie potrafiłam. A teraz jesteśmy jedną osobą. Mam nadzieję, że rozumiesz, bo teraz, skarbie, nosisz w sobie część mnie. Nosisz moje serce. Nie potrafiłabym żyć normalnie gdybyś odszedł, a teraz mam pewność, że zawsze będziemy razem, bo miłość to nie związek dwóch ciał, ale dusz. Mam do Ciebie tylko jedną, ostatnią prośbę. Nie rozpaczaj po mnie i bądź szczęśliwy. Kochaj, imprezuj, ucz się. Korzystaj z życia tak, jak robiliśmy to we dwoje. Wiedz, że ja nie odeszłam. Ja jestem w Tobie i zawsze będę Cię kochać. Zawsze. "

 3 Nie zadzwoniła  nic. Jednak poszedłem z myślą  że zobaczę ją gdy operacja się skończy. Lekarze położyli mnie na stół i wstrzyknęli narkozę. Zaczęło się. Obudziłem się z ogromnym bólem w piersiach  jednak cieszyłem się  że żyję i  że wkrótcę zobaczę moją dziewczynę. Mijały godziny  a ona się nie pojawiała. Przyszła tylko moja matka i wręczyła mi list   od niej. Ucieszyłem się  ponieważ byłem przekonany  iż zawiera on wiele ciepłych słów i zapewnienia  że się niedługo pojawi. Bardzo się pomyliłem. Powoli otworzyłem kopertę  a matka wyszła. Zacząłem czytać.

zagubionakrolewna dodano: 15 maja 2011

[3]Nie zadzwoniła, nic. Jednak poszedłem z myślą, że zobaczę ją gdy operacja się skończy. Lekarze położyli mnie na stół i wstrzyknęli narkozę. Zaczęło się. Obudziłem się z ogromnym bólem w piersiach, jednak cieszyłem się, że żyję i, że wkrótcę zobaczę moją dziewczynę. Mijały godziny, a ona się nie pojawiała. Przyszła tylko moja matka i wręczyła mi list - od niej. Ucieszyłem się, ponieważ byłem przekonany, iż zawiera on wiele ciepłych słów i zapewnienia, że się niedługo pojawi. Bardzo się pomyliłem. Powoli otworzyłem kopertę, a matka wyszła. Zacząłem czytać.

 2 Mówiła  że nie pozwoli by Bóg mnie jej odebrał. Zaczął się Październik. Rozpaczałem  bo ona miała najważniejsze w swoim życiu urodziny  osiemnastkę. Zawsze pragnęła cudownej imprezy z gronem przyjaciół  a zamiast tego przyszła do mnie. Ze sobą przyniosła radość i wieści od lekarzy. Powiedziała  że znalazł się dawca  który pragnął pozostać jednak anonimowy. Do operacji zostało kilka dni. Codziennie odwiedzała mnie i pocieszała  że operacja się uda. Gdy nadszedł ten dzień zacząłem się ogromnie martwić ponieważ właśnie tego dnia się nie pojawiła. Nie zadzwoniła  nic. Jednak poszedłem z myślą  że zobaczę ją gdy operacja się skończy. Lekarze położyli mnie na stół i wstrzyknęli narkozę. Zaczęło się. Obudziłem się z ogromnym bólem w piersiach  jednak cieszyłem się  że żyję i  że wkrótce zobaczę moją dziewczynę. Mijały godziny  a ona się nie pojawiała.

zagubionakrolewna dodano: 15 maja 2011

[2]Mówiła, że nie pozwoli by Bóg mnie jej odebrał. Zaczął się Październik. Rozpaczałem, bo ona miała najważniejsze w swoim życiu urodziny, osiemnastkę. Zawsze pragnęła cudownej imprezy z gronem przyjaciół, a zamiast tego przyszła do mnie. Ze sobą przyniosła radość i wieści od lekarzy. Powiedziała, że znalazł się dawca, który pragnął pozostać jednak anonimowy. Do operacji zostało kilka dni. Codziennie odwiedzała mnie i pocieszała, że operacja się uda. Gdy nadszedł ten dzień zacząłem się ogromnie martwić ponieważ właśnie tego dnia się nie pojawiła. Nie zadzwoniła, nic. Jednak poszedłem z myślą, że zobaczę ją gdy operacja się skończy. Lekarze położyli mnie na stół i wstrzyknęli narkozę. Zaczęło się. Obudziłem się z ogromnym bólem w piersiach, jednak cieszyłem się, że żyję i, że wkrótce zobaczę moją dziewczynę. Mijały godziny, a ona się nie pojawiała.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć