 |
uzależniłam się od Ciebie i nie umiem wyjść z tego nałogu
|
|
 |
zetrzyj gorzkie łzy z mego policzka i z uczuciem mnie pocałuj
|
|
 |
kiedy zrozumiesz że nadal coś do Ciebie czuję? przecież nie powiem Ci tego w prost, nie takie są reguły
|
|
 |
kurwa kiedy w końcu zrozumiesz, że nie potrafię bez ciebie funkcjonować jak normalny człowiek?
|
|
 |
szukam czarodzieja, który zaczaruje moje serce tak, by przestało czuć ból
|
|
 |
i znów idę pod twój blok i wypalam papierosy pod twoim oknem, żeby dym wleciał Ci do pokoju. wiem jak bardzo tego nie lubisz, a teraz tylko wkurwianie Cię sprawia mi przyjemność
|
|
 |
dla mnie obróć wskazówki zegara w odwrotną stronę, by czas się cofnął. i żeby wrócił do prawidłowego kursu czasowego w momencie w którym Cię poznałam. teraz już będę wiedziała, że należy się od Ciebie odwrócić, bo ranisz ludzi i nie masz z tego powodu wyrzutów sumienia
|
|
 |
codziennie próbuję udawać, że to się nie zdarzyło. że ty i twoje ego, w żaden sposób nie wyrządziło mojemu sercu krzywdy
|
|
 |
i nareszcie piątek. czekają mnie dwa cudowne dni, w których nie będę musiała ze smutkiem przyglądać się Tobie, gdy przechodzisz holem obok sali w której mam lekcje z tą swoją nową lalą, której pewnie wmawiasz te same kłamstwa co mi kiedyś
|
|
 |
jedyne czego pragnę to lekarstwa na ten pierdolony ból, który jest moją jedyną pamiątką po Tobie
|
|
 |
zagubiona we własnych uczuciach sama nie wiem w którą stronę postawić następny krok, by cierpieć choć odrobinę mniej niż w tej chwili
|
|
|
|