 |
choć na chwilkę wrócić do czasów istnienia zębowej wróżki i bezproblemowych koleżanek w warkoczykach. choć na moment znów budzić się rano z nadzieją, że kolega z ławki się odwróci po ołówek. ponownie uciec do absurdalnego rysowania kwiatów wyższych niż ludzie, nieba jako niebieski pasek na górze kartki i uśmiechniętego słońca w jej rogu. jeszcze raz poczuć tą radość, gdy mama powiesi nasze dzieło na lodówce. `beztrosko`, gdzie się podziałaś?
|
|
 |
Pewnego dnia wystraszyłam się,
kiedy uświadomiłam sobie, że ludzie mnie nie rozumieją.
|
|
 |
Najfajniej jest się zawieść, na ostatniej osobie, na której myślałaś, że możesz polegać. Mówię Ci, super sprawa. Spróbuj koniecznie.!
|
|
 |
A Ty z minuty na minutę
stajesz się dla mnie ważniejszy.;*
|
|
 |
kiedyś zrozumiesz, że byłeś dla mnie zbyt ważny. zbyt ważny, abym mogła zostać. wierzę, że nadejdzie dzień kiedy będziesz mi wdzięczny i pojmiesz, że moje odejście było największą deklaracją miłości. tej prawdziwej, gdzie stawiasz szczęście drugiej osoby nad własne.
|
|
 |
A teraz to ja będę ranić. Bez skrupułów rozkocham w sobie każdego dupka, nie zastanawiając się nad jego uczuciami. Będę łamać serca i niszczyć. Sprawię, żeby oni cierpieli i będę na to patrzeć z uśmiechem. I wiesz ? Wtedy będziesz mógł nazwać mnie zimną suką bez uczuć, ale miej świadomość, że to przez Ciebie tak będzie.
|
|
 |
A teraz wybacz. Pójdę do domu i dostanę zawału.
|
|
 |
Przecież wiedziałam od razu - myślałam w duchu.
- wiedziałam, że cały mój dotychczasowy świat legnie w gruzach.
Rozsądek ostrzegał mnie, ale serce nie posłuchało jego rad.
|
|
 |
I cieszyłam się jak dziecko, kiedy podarowałeś mi swoją ulubioną bluzę. Kiedy pozwoliłeś abym wytarła w jej rękaw swoje łzy wymieszane z czarnym tuszem do rzęs i otuliłeś nią moje ramiona. Kiedy to Twój toksyczny zapach obalał moje ciało, a ja czułam się jak w niebie. Kiedy nawet gdy cię ie widziałam, jakaś namiastka Twojej osoby obejmowała mnie w pół i wpajała nieopisaną radość i wewnętrze ciepło, którego nikt, ani nic nie było mi w stanie odebrać. Zmieszaliśmy nasze wyobraźnie i marzenia, a ja dosypałam do nich szczyptę abstrakcji, tak właśnie powstała nasza miłość, a jej narodziny uważam za najcudowniejszy dzień mojego życia
|
|
 |
Widząc, że ktoś Cię kocha czujesz się dobrze.
Jednak często, gdy chcesz odwzajemnić to uczucie, boisz się, uciekasz.
Pytanie brzmi, dlaczego ?
Jest to strach przed czym ?
Przed bezsilnością, zależnością od innej osoby, zaangażowaniem, cierpieniem ?
A może przed tym, kim naprawdę jesteś, czy też potrafisz być.
|
|
 |
-Dzisiaj zapominamy o wszystkim. Zamykamy oczy i udajemy,że jesteśmy wolni.
-powedziała wchodząc na parkiet z drinkiem w ręku.
|
|
 |
A to , że mam wyjebane pisałam ze łzami w oczach, wiesz ?`
|
|
|
|