 |
Mogę wykrzyczeć Ci w twarz jak bardzo nie chcę na Ciebie patrzeć, lecz to, że Cię kocham powiem szeptem, którego nie usłyszysz...
|
|
 |
- Ona po prostu zbyt dużo razy zawiodła się na ludziach. Wszyscy "przyjaciele", których kochała i darzyła zaufaniem odwrócili się od niej, zostawili w najgorszej chwili. I jak miała znowu komuś zaufać, skoro osoby, które znały ją lepiej, niż ona sama, żerowały na niej? Po prostu się bała. - Czego? -Przyjaźni się bała.. I fałszywych ludzi.
|
|
 |
-Co robi ta dziewczyna siedząca w oknie? -Czeka.. -Na co? -Aż on wreszcie się do Niej odezwię. -Ale czemu jest smutna? -Bo kocha, a miłość to cierpienie..
|
|
 |
Pojawiasz się wszędzie, nawet gdy tego nie chcę, pojawiasz się w moich snach i czasem mówisz mi jak bardzo mnie kochasz. Lecz to tylko sny, które się nie spełnią. Gdziekolwiek jestem słyszę Twój głos, Twój śmiech...a to tylko moja wyobraźnia, niespełnione marzenia.
|
|
 |
świat jest dziwny. trzeba pojechać taki szmat drogi by poznać kogoś kto mieszka tuż koło Ciebie./slowemnieogarniesz
|
|
 |
Jak mogłam być tak słaba, żeby do tego dopuścić? Tak się uzależnić od drugiego człowieka? Przecież zawsze sobie przysięgałam, że nigdy nie dopuszczę, by moje szczęście zależało od kogoś innego...
|
|
 |
- To już koniec z nim. On mnie nie kocha. - Głupia. Oddałabym wszystko, żeby chociaż raz w życiu ktoś na mnie popatrzył, tak, jak on patrzy na Ciebie.
|
|
 |
Podarowałeś mi coś, co nawet trudno nazwać. Poruszyłeś we mnie coś, o istnieniu czego nawet nie wiedziałam. Jesteś i zawsze będziesz częścią mojego życia. Zawsze.
|
|
 |
Muszę przejść z Tobą najgorsze burze, by wiedzieć jak wiele jesteśmy w stanie razem przetrwać. Muszę od Ciebie odetchnąć, choćby jeden dzień, żeby wiedzieć jak bardzo mogę za Tobą tęsknić. Muszę z Tobą rozmawiać o swoich najbardziej skrytych, a zarazem śmiesznych marzeniach, by wiedzieć, jak cudownie jest się śmiać z samych siebie. Muszę zachowywać się jak nienormalna w publicznym miejscu, by wiedzieć ile wad jesteś w stanie we mnie zaakceptować.
|
|
 |
-Dlaczego myślisz ze go kocham ? - Widzę to w twoich oczach, nie potrafisz sie na jego widok nie uśmiechać, gdy słyszysz jego imię przygryzasz delikatnie wargi, i gdy patrzysz w jego stronę to oczy świecą Ci jak gwiazdy. - To jeszcze nic nie znaczy. - Ja znam Cie zbyt dobrze żeby od tak dać sie oszukać.
|
|
 |
Pomimo tego, że nigdy nie mogłam z Nim być, że nigdy nie mogłam się do Niego przytulić, że nigdy nie był obecny w ważnych dla mnie chwilach. Nie potrafię sobie wyobrazić życia bez Niego.
|
|
 |
Ona nie dorosła, bo dalej marzyła o takiej miłości jak w filmie...
|
|
|
|