 |
mamo jak poznałaś się z ojcem? hę? dziecku nie powiesz że płynęłaś na koksie,że kolega miał forse,że to nie takie proste,że to te lata szkolne.dobra - oszczędź.
|
|
 |
Oszukujemy siebie tak często, że gdyby nam za to płacili, moglibyśmy się spokojnie utrzymać
|
|
 |
To co tu jeszcze robisz, co? Na chuj wciąż tu jesteś?
– Bo mnie nie zniechęcisz,choćbyś robiła i mówiła nie wiem co. Nie zostawię cię.
|
|
 |
Kiedy bardzo ci na czymś zależy, okłamujesz się na każdym kroku.
Na przykład: do pięciu razy sztuka.
Albo: kiedy dziecko przyjdzie na świat, między nami się ułoży.
Lub: jeden łyk mnie nie zabije.
|
|
 |
i tak zanim się poznamy domyślamy się,co to drugie ma na myśl przez ten pierwszy miesiąc
|
|
 |
Ile osób musi ci powiedzieć, że coś z tobą nie tak, zanim w to uwierzysz?
|
|
 |
Nienawidzę ludzi za każde kłamstwo,które musiałem połknąć,żeby teraz nim rzygać
|
|
 |
Ile razy jeszcze powiesz,że błędem jest samotność? Kiedyś to zrozumiesz,że tak definiuje wolność.
|
|
 |
Nie to było najważniejsze, co sobie nawzajem powiedzieli, ale właśnie to, o czym żadne z nich nie wspomniało: choć przebaczenie i niepamięć są nierozłączne, jak awers i rewers jednej monety, to nie mogą istnieć obok siebie. Wybierając jedno, trzeba poświęcić drugie, które znika z oczu
|
|
 |
Potrzebny mi jest relaks jak Margaret Astor laskom teraz
|
|
 |
Mimo, że czasami tak cholernie cierpię przez Twoje błędy, to wiem, że nie chcę nikogo innego. Przecież nikt się nie uśmiechnie w taki sam sposób jak Ty. Nikt tak samo nie powie, że kocha i nikt w identyczny sposób nie będzie życzył dobrej nocy./A przecież ja tak kocham jego widok z papierosem w ustach. uwielbiam zapach nikotyny z jego płuc. to chore ale nawet gdy zabija się z każdym buchem wiem że to najbardziej seksowna śmierć na świecie.
jarajsiemnaxd
|
|
 |
lepiej by było gdybym nie miał go wcale, wiesz? wciąż mam do ranienia talent, nie martw się
|
|
|
|