głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ikusiaa

dziesz z kimś  wydawało by się z kimś najważniejszym  przez swoje życie  nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy  bo przecież chodzicie tędy co dzień  jednak okazuje się  że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego  to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak . jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi  jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

dziesz z kimś, wydawało by się z kimś najważniejszym, przez swoje życie, nagle stajecie na rogu dobrze znanej wam ulicy, bo przecież chodzicie tędy co dzień, jednak okazuje się, że każde z was chce iść w inną stronę i jeśli żadne z was nie poświęci swojej dumy i swojego ego, to wszystko co tworzyliście rozpieprzy się od tak . jedno małe nieporozumienie dotyczące dalszej drogi, jest w stanie skreślić tak po prostu skreślić wszystkie wasze wspólnie spędzone dni.

Pamiętaj o Nim  pamiętaj o tym by go kochać  pamiętaj  że za dziesięć lat gdy wydobędziesz adres tej strony z zakamarków pamięci masz nadal kochać tylko jego  masz być już tylko jego  pamiętaj  że większość wpisów tutaj jest nim inspirowana  że całe Twoje pisanie jest nim inspirowane  a tak naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane  pamiętaj o tym by zawsze się starać  pamiętaj  że nic nie jest dane z góry na zawsze  pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał  pamiętaj o jego ustach  włosach  zapachu  mimice  o jego wszystkim  pamiętaj kurwa o tym  że tylko jego kochasz naprawdę  pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć  pamiętaj  bo widzę  że zaczynasz zapominać. ode mnie do mnie.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Pamiętaj o Nim, pamiętaj o tym by go kochać, pamiętaj, że za dziesięć lat gdy wydobędziesz adres tej strony z zakamarków pamięci masz nadal kochać tylko jego, masz być już tylko jego, pamiętaj, że większość wpisów tutaj jest nim inspirowana, że całe Twoje pisanie jest nim inspirowane, a tak naprawdę to całe Twoje jebane życie jest nim inspirowane, pamiętaj o tym by zawsze się starać, pamiętaj, że nic nie jest dane z góry na zawsze, pamiętaj co czułaś gdy odchodził i co czułaś gdy wracał, pamiętaj o jego ustach, włosach, zapachu, mimice, o jego wszystkim, pamiętaj kurwa o tym, że tylko jego kochasz naprawdę, pamiętaj że to jedyna rzecz w życiu której nie możesz pozwolić sobie spieprzyć, pamiętaj, bo widzę, że zaczynasz zapominać./ode mnie do mnie.

Niektóre wydarzenia sprawiają  że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu  policzki przestają być rumiane  najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów  dwa tysiące chwil smutku  dwa tysiące banalnych gestów czułości  które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś  co sprawi  że tępy wir zamieni się w szczęście.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Niektóre wydarzenia sprawiają, że tracę wiarę w siebie. Na czole pojawia się niedobór magnezu, policzki przestają być rumiane, najlepsza piosenka wieje kiczem.Zamykam się wtedy najczęściej w łazience. Odkręcam wodę i tępo patrzę w zalatujący chlorem wir. Pralka przypomina trochę moją głowę. Moje dwa tysiące durnych pomysłów, dwa tysiące chwil smutku, dwa tysiące banalnych gestów czułości, które tak dobrze pamiętam. Siedząc i machając nogami marzę o końcu świata. O czymś, co sprawi, że tępy wir zamieni się w szczęście.

Mam wątpliwości. Wątpię w życie. Nawet już łez mi szkoda  bo szczęście innych jest nieszczęściem drugich. W takich chwilach topnieje cały lód w moim sercu. Wzruszenie sprawia  że mój nastrój polepsza się z minuty na minutę. Wiecie dlaczego? Nagle zdaję sobie sprawę  że jeśliby zapytać tych wszystkich ludzi czy są szczęśliwi to połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami. Nasze życie to poszukiwania  które już nie posiadają celu.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Mam wątpliwości. Wątpię w życie. Nawet już łez mi szkoda, bo szczęście innych jest nieszczęściem drugich. W takich chwilach topnieje cały lód w moim sercu. Wzruszenie sprawia, że mój nastrój polepsza się z minuty na minutę. Wiecie dlaczego? Nagle zdaję sobie sprawę, że jeśliby zapytać tych wszystkich ludzi czy są szczęśliwi to połowa z nich natychmiast zalałaby się łzami. Nasze życie to poszukiwania, które już nie posiadają celu.

Gdzie byłaś kiedy miałam dwa miesiące i leżałam chora w szpitalu . ? Gdzie byłaś   kiedy zaczęły wyrastać mi ząbki ? Gdzie byłaś   kiedy mimo trudu   robiłam pierwsze kroki ? Gdzie byłaś w moje pierwsze urodziny ? Gdzie byłaś kiedy spadł pierwszy śnieg w moim życiu a ja potrzebowałam kogoś kto pójdzie ze mną lepić bałwana ? Gdzie byłaś kiedy potrzebowałam by ktoś mnie przytulił na dobranoc ? Gdzie byłaś kiedy pierwszy raz przekroczyłam progi szkoły ? Gdzie byłaś   kiedy pierwszy raz się zawiodłam i trzeba było otrzeć moje łzy ? Gdzie byłaś   kiedy zaczęłam dorastać ? Gdzie byłaś przez całe moje dzieciństwo . . . mamo ?

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Gdzie byłaś kiedy miałam dwa miesiące i leżałam chora w szpitalu . ? Gdzie byłaś , kiedy zaczęły wyrastać mi ząbki ? Gdzie byłaś , kiedy mimo trudu , robiłam pierwsze kroki ? Gdzie byłaś w moje pierwsze urodziny ? Gdzie byłaś kiedy spadł pierwszy śnieg w moim życiu a ja potrzebowałam kogoś kto pójdzie ze mną lepić bałwana ? Gdzie byłaś kiedy potrzebowałam by ktoś mnie przytulił na dobranoc ? Gdzie byłaś kiedy pierwszy raz przekroczyłam progi szkoły ? Gdzie byłaś , kiedy pierwszy raz się zawiodłam i trzeba było otrzeć moje łzy ? Gdzie byłaś , kiedy zaczęłam dorastać ? Gdzie byłaś przez całe moje dzieciństwo . . . mamo ?

dla prawdziwego mężczyzny łzy kobiety   powinny być największą porażką .

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

dla prawdziwego mężczyzny łzy kobiety powinny być największą porażką .

gdy już postanowisz odejść  nie mów mi tego. Zrób to jak najszybciej  by jak najmniej bolało. Nie przychodź  nie tłumacz.Idź swoją drogą. A gdy kiedyś postanowisz wrócić  nie martw się  nie zastanawiaj się  nie wahaj. Zawsze możesz tu wrócić  nie wyjaśniając mi nic. Nie chcę wiedzieć. Po prostu będę czekać  stało się to moją codziennością. Przyjedziesz  a ja jak gdyby nic  po prostu będę.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

gdy już postanowisz odejść, nie mów mi tego. Zrób to jak najszybciej, by jak najmniej bolało. Nie przychodź, nie tłumacz.Idź swoją drogą. A gdy kiedyś postanowisz wrócić, nie martw się, nie zastanawiaj się, nie wahaj. Zawsze możesz tu wrócić, nie wyjaśniając mi nic. Nie chcę wiedzieć. Po prostu będę czekać, stało się to moją codziennością. Przyjedziesz, a ja jak gdyby nic, po prostu będę.

Duszę się dławię zaciągam powietrzem resztami sił gdy tylko słyszę.Gdy słyszę głos który jest moim ulubionym.Myśli uciekają gdzieś w nieważny kąt zapominając o tym co jest najważniejsze.Oddychać.Dać odpocząć od ciągłych bezdechów szybszego bicia serca nagłych łez.Przestać żyć czekaniem.Zapomnieć o złudzeniach.Zabić nadzieję.Nie myśleć dać odpocząć.Być tu i teraz  to jest najważniejsze.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Duszę się,dławię,zaciągam powietrzem resztami sił,gdy tylko słyszę.Gdy słyszę głos,który jest moim ulubionym.Myśli uciekają gdzieś w nieważny kąt,zapominając o tym co jest najważniejsze.Oddychać.Dać odpocząć od ciągłych bezdechów,szybszego bicia serca,nagłych łez.Przestać żyć czekaniem.Zapomnieć o złudzeniach.Zabić nadzieję.Nie myśleć,dać odpocząć.Być tu i teraz, to jest najważniejsze.

Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał  nie zrozumie  jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa  nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł  że powoli spada Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności  kto nie wie co to znaczy nienawidzieć siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia  że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy  co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzieć siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.

Siedzę sobie skulony przez laptopem. Patrzę na tą klawiaturę  którą zalewam swoimi łzami. Powinno mi być wstyd. Tak płaczę  ale co mam zrobić? Przecież nie odejdę stąd na zawsze. Mam przyjaciół  którym to wczoraj obiecałem. Obiecałem  że będę się trzymał i podawał Tobie dłoń  nawet jeśli Jej nie dotkniesz to nie rozpłynę się. Będę snuł znowu nasze plany i czekał. Wiesz  jakie to już trudne się staje? Nikt nie chce słuchać moich marzeń z Tobą związanych. W głębi serca myślą o mnie  jak o naiwnym dzieciaku  któremu wmówiono miłość. Od początku wiedziałwm w co się wpakowałem  ale przecież dla mnie walczenie o Ciebie  było wspaniałe. Mogłem się wykazać w tym trudnym celu. Dopiąłem swego  a później nagle straciłem skarb sensu życia. Teraz jest mi z tym ciężko  ale dalej nie umiem. Zrozum wszystko  a ja jak dawniej  codziennie będę Ci przynosił kwiaty.'

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Siedzę sobie skulony przez laptopem. Patrzę na tą klawiaturę, którą zalewam swoimi łzami. Powinno mi być wstyd. Tak płaczę, ale co mam zrobić? Przecież nie odejdę stąd na zawsze. Mam przyjaciół, którym to wczoraj obiecałem. Obiecałem, że będę się trzymał i podawał Tobie dłoń, nawet jeśli Jej nie dotkniesz to nie rozpłynę się. Będę snuł znowu nasze plany i czekał. Wiesz, jakie to już trudne się staje? Nikt nie chce słuchać moich marzeń z Tobą związanych. W głębi serca myślą o mnie, jak o naiwnym dzieciaku, któremu wmówiono miłość. Od początku wiedziałwm w co się wpakowałem, ale przecież dla mnie walczenie o Ciebie, było wspaniałe. Mogłem się wykazać w tym trudnym celu. Dopiąłem swego, a później nagle straciłem skarb sensu życia. Teraz jest mi z tym ciężko, ale dalej nie umiem. Zrozum wszystko, a ja jak dawniej, codziennie będę Ci przynosił kwiaty.'

Zegar wybija dziesiątą. Niebo tego wieczora  jest bardzo gwieździste. Gwiazdy święcą mi na przemian. Przez chwilę myślę  że chcą przekazać mi jakiś znak. Może tęsknisz? nie  przecież to niemożliwe. Pewnie nawet nie spoglądasz teraz w niebo. Zatrzymuję w gardle przekleństwa. Odsuwam krzesło i siadam. Ręce mi się trzęsą. Sięgam wzrokiem po kieliszek który stoi na drugim końcu stołu. 'Przestań być żałosna.'   szepcze sama do siebie. Chyba tęsknie. Chyba? przecież to oczywiste ale strach przyznać mi się nawet przed samą sobą. To oznaczałoby skończoną wojnę  przegraną walkę  o lepsze życie  o stare marzenia. Chowam twarz w dłoniach. Kolejny raz przyszło łykać mi gorzkie łzy tęsknoty.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Zegar wybija dziesiątą. Niebo tego wieczora, jest bardzo gwieździste. Gwiazdy święcą mi na przemian. Przez chwilę myślę, że chcą przekazać mi jakiś znak. Może tęsknisz? nie, przecież to niemożliwe. Pewnie nawet nie spoglądasz teraz w niebo. Zatrzymuję w gardle przekleństwa. Odsuwam krzesło i siadam. Ręce mi się trzęsą. Sięgam wzrokiem po kieliszek który stoi na drugim końcu stołu. 'Przestań być żałosna.' - szepcze sama do siebie. Chyba tęsknie. Chyba? przecież to oczywiste,ale strach przyznać mi się nawet przed samą sobą. To oznaczałoby skończoną wojnę, przegraną walkę- o lepsze życie, o stare marzenia. Chowam twarz w dłoniach. Kolejny raz przyszło łykać mi gorzkie łzy tęsknoty.

Nigdy Cię nie było. Nie było Cię  gdy tak bardzo potrzebowałam chociażby samego Twojego widoku. Mógłbyś stanąć naprzeciwko mnie i nawet na mnie nie spojrzeć. Byłbyś  na wyciągnięcie ręki  w zasięgu wzroku. Czułabym Twoje ciepło  bliżej niż kiedykolwiek. Wyłapywałabym każdy ruch Twoich źrenic  bo nawet nie wiesz jak bardzo potrzebna mi jest Twoja obecność. Tymczasem Twoja sylwetka zamienia mi się w cień na ścianie. Giniesz  zanikasz  jak ciemność każdego ranka. Nie ma Cię  a pokój znów wypełnia głucha cisza.

alma124 dodano: 23 sierpnia 2012

Nigdy Cię nie było. Nie było Cię, gdy tak bardzo potrzebowałam chociażby samego Twojego widoku. Mógłbyś stanąć naprzeciwko mnie i nawet na mnie nie spojrzeć. Byłbyś, na wyciągnięcie ręki, w zasięgu wzroku. Czułabym Twoje ciepło, bliżej niż kiedykolwiek. Wyłapywałabym każdy ruch Twoich źrenic, bo nawet nie wiesz jak bardzo potrzebna mi jest Twoja obecność. Tymczasem Twoja sylwetka zamienia mi się w cień na ścianie. Giniesz, zanikasz, jak ciemność każdego ranka. Nie ma Cię, a pokój znów wypełnia głucha cisza.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć