głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ikusiaa

Biorąc Jego broń zrozumiała   że to już czas . Wyszła na ogród . Po raz ostatni spojrzała na promień słońca . A chwilę później jej twarz oblał zimny deszcz . Zwróciła uwagę na ich miejsce . Huśtawkę   na której spędzali wspólnie tak wiele czasu . Ale teraz to już przeszłość . Rutyna . Zza płotu ujrzała jego twarz   krzyczał że ma tego nie robić . Ona przyłożyła broń do skroni   strzeliła . Podbiegł do niej z myślą   że jeszcze uda się coś zrobić . Na marne . Uznali go za zabójcę . W końcu to jego broń . Jego odciski . Nielegalne posiadanie jej . Zasłużył na to sobie . Ona zginęła   bo dusza nie pozwalała jej gnić dalej w jej wnętrzu. A on   odsiadając karę zrozumiał   że to jego wina . W dniu rocznicy jej śmierci popełnił samobójstwo . Chciał być z nią .

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

Biorąc Jego broń zrozumiała , że to już czas . Wyszła na ogród . Po raz ostatni spojrzała na promień słońca . A chwilę później jej twarz oblał zimny deszcz . Zwróciła uwagę na ich miejsce . Huśtawkę , na której spędzali wspólnie tak wiele czasu . Ale teraz to już przeszłość . Rutyna . Zza płotu ujrzała jego twarz , krzyczał że ma tego nie robić . Ona przyłożyła broń do skroni , strzeliła . Podbiegł do niej z myślą , że jeszcze uda się coś zrobić . Na marne . Uznali go za zabójcę . W końcu to jego broń . Jego odciski . Nielegalne posiadanie jej . Zasłużył na to sobie . Ona zginęła , bo dusza nie pozwalała jej gnić dalej w jej wnętrzu. A on , odsiadając karę zrozumiał , że to jego wina . W dniu rocznicy jej śmierci popełnił samobójstwo . Chciał być z nią .

Pomijając fakt ze Cię prawie nie znam  ze nigdy Cię nie widziałam   nie wiem jak się nazywasz   kim naprawdę jesteś   jaki masz kolor oczu   co lubisz   jak spędzasz czas   nie znam twoich znajomych   nie wiem gdzie mieszkasz   co przeżyłeś   gdzie byłeś   co widziałeś   a co chciałbyś widzieć   mimo to nie chce cie stracić . Kwestia przyzwyczajenia ?

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

Pomijając fakt ze Cię prawie nie znam, ze nigdy Cię nie widziałam , nie wiem jak się nazywasz , kim naprawdę jesteś , jaki masz kolor oczu , co lubisz , jak spędzasz czas , nie znam twoich znajomych , nie wiem gdzie mieszkasz , co przeżyłeś , gdzie byłeś , co widziałeś , a co chciałbyś widzieć , mimo to nie chce cie stracić . Kwestia przyzwyczajenia ?

siedziałam w parku z kilkoma kumplami  byliśmy już nieco nawaleni  odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki.   kochanie  kochanie proszę Cię! co Ty robisz?   spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem.   już Ci nie wystarczam.   syknęłam przez zęby.   nie rozumiem o czym mówisz.   odparł  jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie.   widziałam Cię z Nią. wiedziałeś  jak nienawidzę tej suki  no!   krzyknęłam  i dałam Ci w twarz.   ale to Ciebie kocham.   szepnąłeś  jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli.   stary  uważasz  że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje  biust  tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć  ale tylko Ty miałeś ten przywilej.   powiedział. zatkało mnie. na prawdę  nie wiedziałam co powiedzieć.   no i?   zapytałeś w końcu.   no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej  i tą lalę. mianowicie   szczęście  frajerze.

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

siedziałam w parku z kilkoma kumplami, byliśmy już nieco nawaleni, odpalaliśmy kolejne szlugi. wtedy bez opór podszedłeś do nas i kucnąłeś przy mnie. złapałeś za nadgarstki. - kochanie, kochanie proszę Cię! co Ty robisz? - spojrzałam na Ciebie drwiącym spojrzeniem. - już Ci nie wystarczam. - syknęłam przez zęby. - nie rozumiem o czym mówisz. - odparł, jednak zauważyłam Jego wystraszone spojrzenie. - widziałam Cię z Nią. wiedziałeś, jak nienawidzę tej suki, no! - krzyknęłam, i dałam Ci w twarz. - ale to Ciebie kocham. - szepnąłeś, jakby nigdy nic. wtem głos zabrał jeden z kumpli. - stary, uważasz, że Ona da sobą pomiatać? że będzie z kimś kto wczoraj migdalił się z inną? spójrz na Nią. spójrz na Jej proporcje, biust, tyłek. każdy chciałby się z Nią pieprzyć, ale tylko Ty miałeś ten przywilej. - powiedział. zatkało mnie. na prawdę, nie wiedziałam co powiedzieć. - no i? - zapytałeś w końcu. - no i oficjalnie: właśnie straciłeś i ten przywilej, i tą lalę. mianowicie - szczęście, frajerze.

Nike na stopach   spodnie Croppa   bluza z New Yorker’a   t shirt z Reebok’a   torba Nike. Od jakiegoś czasu tak chodzę ubrana   przedtem powiedziałeś  że mam za mało   markowych   oryginalnych   ciuchów i ze mną zerwałeś   a teraz widząc mnie mówisz   Ta panna jest moja ludzie     a ja pokazuje Ci środkowy palec przy Twoich kumplach i tylko mówię   Chłopczyku   chyba Ci się coś pojebało   ta panienka   była Twoja   ale wybrałeś markę   a oryginalnym trzeba być w sobie   a nie na sobie !.embrace me

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

Nike na stopach , spodnie Croppa , bluza z New Yorker’a , t-shirt z Reebok’a , torba Nike. Od jakiegoś czasu tak chodzę ubrana , przedtem powiedziałeś ,że mam za mało ` markowych , oryginalnych ` ciuchów i ze mną zerwałeś , a teraz widząc mnie mówisz ` Ta panna jest moja ludzie ` , a ja pokazuje Ci środkowy palec przy Twoich kumplach i tylko mówię ` Chłopczyku , chyba Ci się coś pojebało ` ta panienka ` była Twoja , ale wybrałeś markę , a oryginalnym trzeba być w sobie , a nie na sobie !.embrace-me

i choć do oczu cisną się łzy nie będę płakać . Nie będę rozpaczać całymi dniami rycząc w poduszkę . Nie będę chodziła po mieście z misiem w ręku i rozmazanym makijażem . Nie będę krzyczeć . Nie będę wyżywać się na innych . Tylko postaram się być sobą i wrócić do swoich dawnych obowiązków. Rzeczy   które odstawiłam na bok będąc z Tobą . I choć to trudne dam radę   bo jestem silna . A ty nie staniesz więcej na mej drodze by mi przeszkodzić . By znów utrudnić mi życie .

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

i choć do oczu cisną się łzy nie będę płakać . Nie będę rozpaczać całymi dniami rycząc w poduszkę . Nie będę chodziła po mieście z misiem w ręku i rozmazanym makijażem . Nie będę krzyczeć . Nie będę wyżywać się na innych . Tylko postaram się być sobą i wrócić do swoich dawnych obowiązków. Rzeczy , które odstawiłam na bok będąc z Tobą . I choć to trudne dam radę , bo jestem silna . A ty nie staniesz więcej na mej drodze by mi przeszkodzić . By znów utrudnić mi życie .

żebyś przyszedł do mnie na lekcje  powiedział nauczycielowi  który właśnie prowadził zajęcia  że masz zajebiście ważną misję do załatwienia  będącą sprawą  życia lub śmierci. Nauczyciel stałby jak wmurowany  patrząc na Ciebie jak na kosmitę. Ty podbiegłbyś do mojej ławki i położył na Niej małą  zwiniętą karteczkę. Nie mógłbyś ot tak sobie pójść  więc pocałowałbyś mnie lekko. Wychodząc za drzwi  patrzyłbyś na mnie  a na koniec krzyknąłbyś głośne 'Kocham Cię!'. Siedziałabym  do dzwonka  z uśmiechem na twarzy  wciąż ściskając w ręce liścik 'to do wieczora  kotek.

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

żebyś przyszedł do mnie na lekcje, powiedział nauczycielowi, który właśnie prowadził zajęcia, że masz zajebiście ważną misję do załatwienia, będącą sprawą, życia lub śmierci. Nauczyciel stałby jak wmurowany, patrząc na Ciebie jak na kosmitę. Ty podbiegłbyś do mojej ławki i położył na Niej małą, zwiniętą karteczkę. Nie mógłbyś ot tak sobie pójść, więc pocałowałbyś mnie lekko. Wychodząc za drzwi, patrzyłbyś na mnie, a na koniec krzyknąłbyś głośne 'Kocham Cię!'. Siedziałabym, do dzwonka, z uśmiechem na twarzy, wciąż ściskając w ręce liścik 'to do wieczora, kotek.

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział  że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie  gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie  ale uwielbiam  kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go  mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz  że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi  ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej  że czeka na Ciebie jakiś frajer.'

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

Siedzieli u niej w domu. Oglądali jakiś bezsensowny program. Nagle ona wypaliła 'Pamiętasz tego Konrada z imprezy?' Zesztywniał. 'A bo co?' Uśmiechnęła się. 'Był ostatnio na urodzinach Kamila. Powiedział, że chce ze mną być i będzie na mnie czekał.' Wyszedł na taras. Zapalił papierosa. W momencie, gdy do niego podchodziła wybuchnęła śmiechem. Spojrzał na nią pytająco 'Przepraszam Kochanie, ale uwielbiam, kiedy się tak denerwujesz.' Znów zatruł płuca dymem. Wyciągnęła mu fajkę z dłoni. Pocałowała delikatnie i wciągnęła z powrotem do pomieszczenia. 'Zabiję go, mogę?' Zaczęła się śmiać. Rzuciła w niego poduszką. 'Ooo nie! Wiesz, że właśnie zaczęłaś wojnę?' Prychnęła. 'Że niby mam się bać?' Biegali po całym domu z poduszkami w rękach i uśmiechami na twarzach. W końcu ją złapał. Objął w pasie i podniósł wysoko. Zaczęła krzyczeć 'Puść mnie wariacie!' Postawił ją na ziemi, ale wciąż trzymał dłonie na jej biodrach. 'Nie puszczę Cię. Tym bardziej, że czeka na Ciebie jakiś frajer.'

wiesz   setki razy wmawiałam sobie że to moja wina   że to przeze mnie odeszłaś . straciłam przyjaciółkę. ale teraz widzę   że nawet jeśli i ty obwiniasz mnie to warto było . nie żałuję że cię nie ma . a wiesz dlaczego ? bo z perspektywy osoby trzeciej wyglądasz inaczej .

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

wiesz , setki razy wmawiałam sobie że to moja wina , że to przeze mnie odeszłaś . straciłam przyjaciółkę. ale teraz widzę , że nawet jeśli i ty obwiniasz mnie to warto było . nie żałuję że cię nie ma . a wiesz dlaczego ? bo z perspektywy osoby trzeciej wyglądasz inaczej .

jeśli powiesz mi że mam się postarać   że chcesz zobaczyć jak o ciebie walczę a po długim czasie wydusisz z siebie to  na co od dawna czekałam   tak   będę twoim Romeo   ja ci powiem :   wolę być Kopciuszkiem   którym będą pomiatać   Brzydkim Kaczątkiem   które będą wyśmiewać   Calineczką   która będzie sama   Królewną Śnieżką   która będzie usługiwać innym  czy też Zosią Samosią   cholerną egoistką. Ale za nic w świecie nie będę twoją Śpiąca Królewną  która będzie czekała wieki aż do niej dotrzesz . wybacz   ale nie jestem cierpliwa .

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

jeśli powiesz mi że mam się postarać , że chcesz zobaczyć jak o ciebie walczę a po długim czasie wydusisz z siebie to, na co od dawna czekałam " tak , będę twoim Romeo " ja ci powiem : " wolę być Kopciuszkiem , którym będą pomiatać ; Brzydkim Kaczątkiem , które będą wyśmiewać ; Calineczką , która będzie sama ; Królewną Śnieżką , która będzie usługiwać innym, czy też Zosią Samosią , cholerną egoistką. Ale za nic w świecie nie będę twoją Śpiąca Królewną, która będzie czekała wieki aż do niej dotrzesz . wybacz , ale nie jestem cierpliwa .

ty widzisz siebie jako dresiarza  któremu nikt nie może podskoczyć   któremu wolno wszystko   któremu trzeba usługiwać i ustępować  zachowujesz się jak pan i władca   i za takiego siebie uważasz . ale bejbee   spróbowałbyś wyjść z siebie   choć na chwilę co ? i popatrz na swoją personę z boku. Zwykły tchórz  który zgrywa pana tylko przed innymi   cholerny egoista  który pomaga tylko tym wybranym   romantyk . pss . gdzie tam   troskliwy .. ani trochę   czuły   choć przez chwilę ? Nie ! Opiekuńczy ? Never ! to jaki ty do cholery właściwie jesteś ? Nie masz w sobie ani odrobiny człowieka . Cham i prostak. Tyle o tobie powiem .

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

ty widzisz siebie jako dresiarza, któremu nikt nie może podskoczyć , któremu wolno wszystko , któremu trzeba usługiwać i ustępować, zachowujesz się jak pan i władca , i za takiego siebie uważasz . ale bejbee , spróbowałbyś wyjść z siebie , choć na chwilę co ? i popatrz na swoją personę z boku. Zwykły tchórz, który zgrywa pana tylko przed innymi ; cholerny egoista, który pomaga tylko tym wybranym ; romantyk . pss . gdzie tam , troskliwy .. ani trochę , czuły , choć przez chwilę ? Nie ! Opiekuńczy ? Never ! to jaki ty do cholery właściwie jesteś ? Nie masz w sobie ani odrobiny człowieka . Cham i prostak. Tyle o tobie powiem .

gdy ktoś mnie spyta coś o Tobie. myślę  i mówię że jesteś głupi  że mnie nie obchodzisz  że mam Cię w dupie. że nie jesteś mnie wart  ale gdybym stała z Tobą twarzą w twarz  powiedziałabym jak bardzo Cię kocham  i chciałabym Cię mieć ..

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

gdy ktoś mnie spyta coś o Tobie. myślę, i mówię że jesteś głupi, że mnie nie obchodzisz, że mam Cię w dupie. że nie jesteś mnie wart, ale gdybym stała z Tobą twarzą w twarz, powiedziałabym jak bardzo Cię kocham, i chciałabym Cię mieć ..

Egoistyczna lala   szukająca szczęścia na siłę   często się kompromituje  upokarza  w imię upragnionej wolności. Stara się być sobą na swój  może i zjebany  sposób. Udowadnia innym  że ją stać  mimo że mało kto zwraca na to swoją wyjebaną uwagę. Zazwyczaj dąży do wyznaczonego celu  chyba że cel zanika . Maską szczęścia zakrywa ból  cierpienie  samotność. Opuszczona przez najbliższą jej osobę   przez miłość swojego życia i resztę ludzi  do których jej szacunek był ogromny. Pozbawiona jakiegokolwiek sensu życia   braku ciepła miłości   wieloletniej przyjaźni. Pytasz kto to ? Ja

alma124 dodano: 9 grudnia 2011

Egoistyczna lala , szukająca szczęścia na siłę , często się kompromituje, upokarza, w imię upragnionej wolności. Stara się być sobą na swój, może i zjebany, sposób. Udowadnia innym, że ją stać, mimo że mało kto zwraca na to swoją wyjebaną uwagę. Zazwyczaj dąży do wyznaczonego celu, chyba że cel zanika . Maską szczęścia zakrywa ból, cierpienie, samotność. Opuszczona przez najbliższą jej osobę , przez miłość swojego życia i resztę ludzi, do których jej szacunek był ogromny. Pozbawiona jakiegokolwiek sensu życia , braku ciepła miłości , wieloletniej przyjaźni. Pytasz kto to ? Ja

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć