|
Jestem zbyt wrażliwa, dlatego pragnę kogoś, kto temu sprosta.
|
|
|
Nienawidzę wspomnień związanych z Tobą, bo uważam je za stratę czasu, która na zawsze pozostawi we mnie ślad. Za to nienawidzę Ciebie. Tym, jaki jesteś zniszczyłeś moje marzenia. Niewybaczalne.
|
|
|
To łzy, spływające, by wypłukać resztki emocji.
|
|
|
Potrzebuję faceta, który zapewni mi bezpieczeństwo i bezgraniczną miłość.
|
|
|
Wróciłam. Zawsze wracam, jak targają mną takie silne emocje.
|
|
|
Tak, jestem samotna. Może nie ciałem, ale duchem. / slonbogiem
|
|
|
Idę do Ciebie Panie. Wlokę się po cierniach antychryście. /slonbogiem
|
|
|
znowu wale krechę z myślą, że będzie tą ostatnią i albo się zaćpam, albo skumam, że nie warto.
|
|
|
Nie, nie będziesz mówił mi jak mam żyć. Nie będziesz wybierał mi przyjaciół, ani dawał zakazów na to co kocham. Nie zamkniesz mnie w domu, ani nie odetniesz od mord z blokowiska, których znam od pampersa. To tak jakbym straciła większą cząstkę siebie. Dobra, zgodzę się ze stwierdzeniem, że miłość wymaga poświęceń. Ale cóż mi zostanie kiedy stwierdzisz, że tak naprawdę my to nie to? /slonbogiem
|
|
|
Po raz kolejny usłyszałam te słowa. Po raz kolejny złamałeś moje serce. / slonbogiem
|
|
|
|