 |
Mogłabym Ci powiedzieć wszystkie moje najskrytsze tajemnice,
które staram się ukryć nawet przed sobą samą,
mogłabym wyznać Ci wszystkie najbardziej wstydliwe uczucia,
wyobrażenia i obrazy, albo opowiedzieć Ci czego boję się najbardziej,
tak naprawdę najbardziej, powiedzieć Ci co nie daje mi zasnąć
i dlaczego nie chcę wstawać rano, mogłabym Ci powiedzieć czego
nie chciałabym nigdy zobaczyć na oczy i do czego nie chciałabym wracać,
powiedzieć jakie jest moje najbardziej chore marzenie, czego najbardziej potrzebuję.
Chciałabym podzielić ciszę między nami.
Wpleść kilka zatroskanych oddechów, wesoły śmiech radości , krótki flirt o przestworzach.
Chciałabym porozmawiać.
O wszystkim i o niczym. Używać bezsensownych słów , popełniać błędy stylistyczne , mieszać znaczenia frazeologizmów.
Chciałabym się odezwać.
Nawiązać kontakt , śmiać się z głupot , używać niezrozumiałego dla obcych języka , tańczyć w Twoich myślach. Chciałabym&
|
|
 |
-Tęskniłem. Coś mnie ominęło przez ten czas? - spytał stając w jej drzwiach, ze słonecznikiem w dłoni, jednym z najszczerszych uśmiechów na twarzy i blaskiem w oczach identycznym jak jeszcze niedawno temu.
- Nie - odpowiedziała - nic poza wieloma łzami, kilkoma nieprzespanymi nocami, dresami ubrudzonymi od czekoladowych lodów i mnóstwa beznadziejnych "będzie dobrze".. które nagle, teraz, nabierają sensu.
|
|
 |
kiedy patrzyłam w jego oczy, mój świat wywracał się do góry nogami. wszystko wydawało się szalone i cholernie nierzeczywiste. biała czekolada potrafiła zmieniać się w ciemnobrązową, w środku nocy na niebie ot tak pojawiało się słońce, miałam nieodpartą chęć na rozwiązywanie zadań z matematyki. łudziłam się nawet, że jestem szczęśliwa. czysta abstrakcja.
|
|
 |
Przyszłam z długiego spaceru z przyjaciółmi, przebrałam się w czarny dres, zrobiłam kitkę i usiadłam z kakao na łóżku... Telefon, dzwonił jak opętany. Znów pewnie rozwalił się, ten złom! myślę sobie. A jednak nie, sięgam po telefon "masz 13 nowych wiadomości". Pisali chyba wszyscy znajomi, z pod bloku. Wiadomości? Wszystkie podobne. "Zgódź się!" albo "Szczęścia" . Byłam w szoku, co oni kombinują, przecież to nie 1 kwietnia. Ktoś zapukał do drzwi. Gdy je otworzyłam, zobaczyłam Ciebie z kwiatkiem,
- Będziesz ze mną ? zapytałeś . Teraz jużDomyśliłam się o co chodzi z tymi sms'ami.
|
|
 |
|
, nigdy nie żałuj czegoś , co wywołało uśmiech na twojej buzi .
|
|
 |
Teoretycznie nie można być zazdrosnym o kogoś z kim się nie jest. Właśnie. Teoretycznie.
|
|
 |
palisz ? - codziennie swoje włosy prostownicą ; )
|
|
 |
Przyjaźń jest wtedy, gdy mimo mnóstwa własnych problemów zostawiasz swoje sprawy i biegniesz do przyjaciela aby go wysłuchać i powiedzieć kretyńskie "wszystko będzie dobrze", które tak naprawdę nie ma żadnego znaczenia.
|
|
 |
Kochając jednocześnie dwie osoby wybierz tę drugą, bo jeżeli naprawdę kochałbyś pierwszą, nie zakochałbyś się w drugiej.
|
|
 |
Gdybyś mnie obejmował czuła bym Twe ramiona do o koła siebie, i to uczucie którego nikt inny nie mógłby mi zapewnić.
Gdybyś patrzał mi się w oczy i mówił 'Kocham cię' tak po prostu, bez okazji, w brzuchu by mi wirowało a uśmiech na mej twarzy pojawił by się automatycznie.
I milczał byś wtedy kiedy bym płakała, wysłuchiwał wszystkiego co mnie gryzie i jedyne co byś robił to przytulał i obejmował mnie, a na koniec pocałował i położył na swoich kolanach bym mogła przy tobie zasnąć.
Gdybyśmy jechali razem samochodem, puszczalibyśmy swoje ulubione piosenki i śpiewalibyśmy je razem przez całą drogę.
Gdyby zaczął padać deszcz, przyciągnąłbyś mnie do siebie i zaczął całować, bo wiedział byś że to właśnie lubię.
|
|
|
|