 |
♥ dziś mija kolejny rok istnienia definicjimiloscii na moblo. trudno uwierzyć, że założenie tego konta, którego okoliczności pamiętam, jakby działo się to wczoraj, nastąpiło dwa lata temu. chciałabym podziękować za wszystkie Wasze komentarze, plusiki i cytowania, docenienie mnie w pewnym stopniu, pochwały oraz słowa krytyki, które cenię równie wysoko. cudowni jesteście, a to, że trafiłam na tą stronę jest jedną z lepszych sytuacji, które spotkały mnie w życiu dotychczas. DZIĘKUJĘ raz jeszcze, za te NIEZASTĄPIONE DWA LATA i mam nadzieję, że jestem bliżej początku, aniżeli końca przebywania tutaj.
|
|
 |
dwa lata bez Niego, Sting w głośnikach, znów wspominam, przypadkowe słone krople.
|
|
 |
nikt nie potrafił wejść w relację pomiędzy mną, a innym facetem niż on czy mój tata, w taki sposób. nikt, rzucając grzecznymi słowami do typa, jednocześnie uświadamiając mu w tak pogmatwany sposób, że powinien spieprzać w tymże momencie. pojawiał się znikąd, by z premedytacją odsunąć mnie od rzekomych szans na szczęście czy, cholera, jakikolwiek związek. zarezerwował mnie sobie nie pytając nawet czy chcę być jak hotelowy pokój, zastępczy samochód czy stolik w restauracji... chciałam.
|
|
 |
Szmata zawsze będzie szmatą . pamiętaj
|
|
 |
I ta jedna , wyjątkowa osoba , która zmienia twoje życie bezpowrotnie . | choohe
|
|
 |
nie pojmuję sposobu w jaki to wszystko zniszczyliśmy. nie wiem którędy dopuściliśmy do siebie całą tą toksyczność. jak pojawiło się między nami tyle niedomówień - między dwojgiem ludzi, którzy mówili sobie wtenczas o wszystkim, analizując nawet zjedzone śniadanie. wybraliśmy inne drogi na tamtym skrzyżowaniu, nie przeczuwając, że zarówno u mnie, jak i u Niego, pojawią się przeszkody nie do pokonania w pojedynkę.
|
|
 |
Zawsze byłeś obok, nieważne w jak wielkie bagno wpadłam lub jak wielu wrogów sobie narobiłam. Wiedziałeś, że wystarczy być obok nie mówiąc nic, ciszą okazywać zrozumienie. Potrafiłeś wywołać na mojej twarzy uśmiech nawet wtedy gdy z oczu płynęły mi łzy. Nigdy nie zapomnę tego jak bardzo chciałeś żebym była szczęśliwa, nawet jeśli szczęście miałoby być daleko od ciebie. Zawsze powtarzałeś, że nawet jeśli zniknę z myśli nadal będę w twoim sercu gdzie zawsze jest dla mnie miejsce. Dziś gdy nie ma cie tu obok, choć bardzo potrzebuję twojej obecności, dziękuję ci za wszystko. Nie umiem wyrazić słowami tego kim dla mnie jesteś. Jedyne słowo, które dziś do ciebie kieruję to: Dziękuje . | choohe .
|
|
 |
przyznaj kochanie , przestało ci zależeć . | choohe
|
|
 |
samemu - źle . z kimś - źle . i weź tu sobie dogódź . | choohe .
|
|
 |
no cóż zawsze na początku zależy , ale gdy już zdobędziesz to czego tak bardzo pragnąłeś nagle odpuszczasz . ze mną zrobiłeś tak samo . odpuściłeś sobie . | choohe .
|
|
 |
coraz dziwniej smakuje ta wódka, mieszająca się z kolejnymi łzami o słonym posmaku.
|
|
|
|