 |
ps. JEBIE MNIE twoje życie. jej też. dziękuje . | choohe
|
|
 |
jeszcze do niedawna lubiłam ten krótki odcinek który co rano razem pokonywaliśmy. lubiłam twój śmiech i wchłaniałam każde słowo, które wychodziło z twoich ust. cieszyłam się twoją obecnością. brakuje mi tego, brakuje mi głupich rozmów, tego jak zawsze robiłeś mi ochotę na głupie naleśniki. brakuje mi ciebie. codziennie coraz bardziej. | choohe
|
|
 |
teraz chyba nic nie czuję. nie czuję bólu, smutku czy żalu. a już nie mówiąc o radości i szczerym uśmiechu. razem z tobą odeszło wszystko. tak po prostu bezczelnie zabrałeś wszystkie moje uczucia ze sobą. zostawiłeś mi jedynie pustkę, wielką dziurę w miejscu gdzie jeszcze niedawno było serce, które biło tylko dla ciebie. | choohe
|
|
 |
I nie chcę Cię z powrotem, chcę tylko mieć to, co mi odebrałeś | HR .
|
|
 |
jak na złość pieprzona miłość jest wszędzie. w szkole na lekcji polskiego, w telewizji w głupim serialu, na zewnątrz wśród ludzi. Jak na złość właśnie teraz ... | choohe
|
|
 |
nie doceniałam go. z nich wszystkich to właśnie on był najbardziej zdolny do tego, by mnie skrzywdzić.| xxxlenkkkaxxx
|
|
 |
w końcu nie wytrzymujesz, mówisz sobie ' dość! ' i siadasz w kącie. z oczu ukrytych w dłoniach sączą się gorzkie łzy, a Ty zagryzasz wargi do krwi, byle tylko z Twoich ust nie wydobył się głośny okrzyk bólu. w myślach masz jego twarz, jego słowa huczą Ci w głowie, niczym echo. powoli przestajesz zauważać, że paznokcie właśnie boleśnie wbijają Ci się w dłoń. ból miota Tobą na wszystkie strony, czujesz nieokrzesaną rozpacz i żałość. i wtedy nastaje ta chwila. coś w Tobie pęka. wstajesz, ocierasz dłonią zakrwawione wargi i słone łzy. siadasz i zaczynasz się śmiać. ' już koniec z uczuciami ' - myślisz, czując gdzieś w środku okropną pustkę. to właśnie ten moment, kiedy serce zmienia się w kamień, a Ty? Ty trzymasz się jeszcze tylko ze względu na pieprzoną grawitacje. | xxxlenkkkaxxx
|
|
 |
|
najgorsza jest świadomość, że już nigdy może nie być lepiej. oczy nie przestaną wyciskać łez. uśmiech rzadko będzie gościł na twarzy. wargi zawsze będą popękane. na nadgarstkach pozostaną blizny. a serce nigdy nie znajdzie brakującego elementu. [ yezoo ]
|
|
 |
|
" Kocham Go tak bardzo, że to aż boli. "
|
|
 |
A zamiast posta na blogu, są łzy w oczach, Huczu w głośnikach i świadomość definicji słowa "człowiek", która obejmuje zarówno mnie, Ciebie, zajebiście cudownych ludzi o sercach tak dobrych, że przekracza to granice ogarniane moim mózgiem i wszelkie hieny. Nieporozumienie. "Hemoglobina mija szybko aortę, chociaż serce by chciało robić wszystko najwolniej. I ta krew tętni w setki miejsc, to tylko ty-36,6", dobranoc.
|
|
 |
Dziecinnie, z tą znaczną nutką naiwności i bezwarunkowej wiary, chcę zmian. I może jedną akcją za którą dopiero co się zabieram i z której, nie mam pojęcia co wyjdzie, niewiele rewolucji skonstruuję. Trudno, zdarza się, za priorytetowy cel uznaję teraz uśmiech, gram szczęścia i kilka godzin w ciągu których coś się zmieni. Cokolwiek. Bo ten świat jest dobry, a jedynie ludzie tworzą w nim chorą toksyczność, zagmatwanie. Rozglądajcie się dookoła, bo niekiedy ktoś robi dla Was bardzo wiele, a w amoku radości, bo jest genialnie, przestaje się zauważać, iż zero w tym naszych, własnych inicjatyw. Dajmy ludziom przynajmniej tyle, ile ofiarują nam - taka refleksja na dziś.
|
|
|
|