głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ikaaaaaaaaaa

przerzuciwszy stertę porozwalanych ubrań na kupkę  zaczął chodził w tą i z powrotem.   czyste ubrania mieszają Ci się na podłodze z tymi pobrudzonymi nutellą. pochłaniasz książka za książką  i pewnie nie zwróciłaś uwagi na to  że za zakładkę służy Ci obecnie bilet do kina z zeszłego miesiąca. dwa kubki z resztami herbaty na szafce i zużyte chusteczki  bo wciąż wzruszasz się na tych romansidłach. jesteś tak potwornie niezrozumiała dla mnie.   choć starał się mówić spokojnie  wychodziło chaotycznie. ukucnął naprzeciw  a widząc łzy wzbierające w moich oczach z obawy  że to wszystko co było między nami zaraz się skończy  pogłaskał mnie wierzchem dłoni po policzku.   ale taką  nie żadną inną  chcę Cię mieć. i kiedyś zrozumiem  co masz tam w środku.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2012

przerzuciwszy stertę porozwalanych ubrań na kupkę, zaczął chodził w tą i z powrotem. - czyste ubrania mieszają Ci się na podłodze z tymi pobrudzonymi nutellą. pochłaniasz książka za książką, i pewnie nie zwróciłaś uwagi na to, że za zakładkę służy Ci obecnie bilet do kina z zeszłego miesiąca. dwa kubki z resztami herbaty na szafce i zużyte chusteczki, bo wciąż wzruszasz się na tych romansidłach. jesteś tak potwornie niezrozumiała dla mnie. - choć starał się mówić spokojnie, wychodziło chaotycznie. ukucnął naprzeciw, a widząc łzy wzbierające w moich oczach z obawy, że to wszystko co było między nami zaraz się skończy, pogłaskał mnie wierzchem dłoni po policzku. - ale taką, nie żadną inną, chcę Cię mieć. i kiedyś zrozumiem, co masz tam w środku.

na pytanie o znaki szczególne mówię o bliźnie na ramieniu lewej ręki. chcę kontynuować  lecz kręcąc głową uciszają mnie. o tych na sercu nie chcą słyszeć.

definicjamiloscii dodano: 21 luty 2012

na pytanie o znaki szczególne mówię o bliźnie na ramieniu lewej ręki. chcę kontynuować, lecz kręcąc głową uciszają mnie. o tych na sercu nie chcą słyszeć.

wśród ponad trzech tysięcy wpisów tutaj nie ma żadnego  który w pełni opisałby to kim dla mnie był. to zabawne  że zawsze brakuje mi słów  by to opisać. brakuje jakiegoś zwrotu  który unaoczniłby magię wspólnych chwil  każdego oddechu  spojrzenia. nie wiem  jak określić to  co czułam i to  co teraz duszę podświadomie w sercu oraz zamykam przed światem na wszelkie sposoby. przeszukując słownik szukam określenia na to  co działo się w moim organizmie w odpowiedzi na Jego dotyk   wszystko jest tak banalne. pod przykrywką zapomnienia  wciąż cofam się w przeszłość. spójrz na moje serce. czarnym atramentem wypisane każde z Jego słów wypala podłużne rany.

definicjamiloscii dodano: 20 luty 2012

wśród ponad trzech tysięcy wpisów tutaj nie ma żadnego, który w pełni opisałby to kim dla mnie był. to zabawne, że zawsze brakuje mi słów, by to opisać. brakuje jakiegoś zwrotu, który unaoczniłby magię wspólnych chwil, każdego oddechu, spojrzenia. nie wiem, jak określić to, co czułam i to, co teraz duszę podświadomie w sercu oraz zamykam przed światem na wszelkie sposoby. przeszukując słownik szukam określenia na to, co działo się w moim organizmie w odpowiedzi na Jego dotyk - wszystko jest tak banalne. pod przykrywką zapomnienia, wciąż cofam się w przeszłość. spójrz na moje serce. czarnym atramentem wypisane każde z Jego słów wypala podłużne rany.

właśnie odprowadził Ją do domu. puścił Jej rękę i odpala papierosa. Ona uśmiecha się   w świetle księżyca Jego twarz wygląda nieziemsko. słyszy pożegnanie  czuje dłoń wplecioną w swoje włosy i Jego pełne wargi. czuje to szczęście  którego ja już nie mam.

definicjamiloscii dodano: 20 luty 2012

właśnie odprowadził Ją do domu. puścił Jej rękę i odpala papierosa. Ona uśmiecha się - w świetle księżyca Jego twarz wygląda nieziemsko. słyszy pożegnanie, czuje dłoń wplecioną w swoje włosy i Jego pełne wargi. czuje to szczęście, którego ja już nie mam.

http:  www.youtube.com watch?feature=player embedded v=AsBsBU3vn6M !   ♥ ! :D

choohe dodano: 20 luty 2012

keep calm and love one direction . ♥

choohe dodano: 20 luty 2012

keep calm and love one direction . ♥

Czasem wystarczy chwila jeden moment aby twoje życie zmieniło się o 360 stopni.   choohe.

choohe dodano: 20 luty 2012

Czasem wystarczy chwila,jeden moment aby twoje życie zmieniło się o 360 stopni. | choohe.

hej mam na imię szczęście . nie zwracaj na mnie uwagi przejdę tylko obok żeby iść dalej . nie zatrzymam się u ciebie . żegnaj .   choohe .

choohe dodano: 20 luty 2012

hej mam na imię szczęście . nie zwracaj na mnie uwagi przejdę tylko obok żeby iść dalej . nie zatrzymam się u ciebie . żegnaj . | choohe .

wiem jak smakują łzy . wiem jak wyglądają nieprzespane noce . pamiętam uczucie pustki gdy w pokoju gasły ostatnie światła . przypominam sobie jak przez mgłę momenty w których byłam sama .powolne i bezuczuciowe uderzenia serca o klatkę piersiową. stos chusteczek i niezgaszony papieros w popielniczce na parapecie. pusty wzrok utkwiony w jednym punkcie   często w naszym wspólnym zdjęciu .tak dobrze wiem jak to jest być zranionym .   choohe ♥

choohe dodano: 20 luty 2012

wiem jak smakują łzy . wiem jak wyglądają nieprzespane noce . pamiętam uczucie pustki gdy w pokoju gasły ostatnie światła . przypominam sobie jak przez mgłę momenty w których byłam sama .powolne i bezuczuciowe uderzenia serca o klatkę piersiową. stos chusteczek i niezgaszony papieros w popielniczce na parapecie. pusty wzrok utkwiony w jednym punkcie , często w naszym wspólnym zdjęciu .tak dobrze wiem jak to jest być zranionym . | choohe ♥

sztucznym śmiechem staram się odciąć drogę cisnącym się do oczu łzom. na dobre ściemniało  a godzina wskazuje  że i latarnie zaraz zgasną. mrok  nicość. chłodny wiatr otulający moje ramiona  Twój zapach wciąż w powietrzu  moim powietrzu i sylwetka  stąd wyglądająca jak rozlany w powietrzu atrament  odcinająca się na końcu ulicy. wśród oddalonego szczekania psa i skrzypiących konarów  odgłos niczym pękającego drewna pożeranego przez płomienie w kominku. przeszywający ból w nogach  kiedy bezsilnie opadam na chodnik. popiół w moim ciele od spalającego się serca. odchodzisz.

definicjamiloscii dodano: 19 luty 2012

sztucznym śmiechem staram się odciąć drogę cisnącym się do oczu łzom. na dobre ściemniało, a godzina wskazuje, że i latarnie zaraz zgasną. mrok, nicość. chłodny wiatr otulający moje ramiona, Twój zapach wciąż w powietrzu, moim powietrzu i sylwetka, stąd wyglądająca jak rozlany w powietrzu atrament, odcinająca się na końcu ulicy. wśród oddalonego szczekania psa i skrzypiących konarów, odgłos niczym pękającego drewna pożeranego przez płomienie w kominku. przeszywający ból w nogach, kiedy bezsilnie opadam na chodnik. popiół w moim ciele od spalającego się serca. odchodzisz.

początkowo jedynie coś lekko chrupnęło  by chwilę potem roznieść się wielkim hukiem. zaśmiał się  gasząc fajkę o chodnik. zbliżył się do mnie jeszcze raz. ostatni  zachłanny pocałunek. odszedł  jakby to przed chwilą nie było moim łamiącym się sercem.

definicjamiloscii dodano: 19 luty 2012

początkowo jedynie coś lekko chrupnęło, by chwilę potem roznieść się wielkim hukiem. zaśmiał się, gasząc fajkę o chodnik. zbliżył się do mnie jeszcze raz. ostatni, zachłanny pocałunek. odszedł, jakby to przed chwilą nie było moim łamiącym się sercem.

chciałabym uśmiechać się na myśl o Nim. wolałabym  żeby wspomnienia wspólnych chwil powodowały przyjemny łoskot w żołądku  a nie jego torsję. marzy mi się usłyszeć kiedyś Jego imię i poczuć wargi wyginające się ku górze  a nie drzazgę tkwiącą w sercu.

definicjamiloscii dodano: 19 luty 2012

chciałabym uśmiechać się na myśl o Nim. wolałabym, żeby wspomnienia wspólnych chwil powodowały przyjemny łoskot w żołądku, a nie jego torsję. marzy mi się usłyszeć kiedyś Jego imię i poczuć wargi wyginające się ku górze, a nie drzazgę tkwiącą w sercu.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć