 |
Bo ona jest
jest ładna i cwana
wykorzystuje każdego napotkanego Pana.
|
|
 |
Bo to, co najważniejsze,
to dla przyjaciela mieć zawsze
dobre serce.
|
|
 |
- niech Joint będzie z Nami. - i z buchem Twoim !
|
|
 |
W jedności siła, w jedności moc.
|
|
 |
Jeden Jego słodki uśmiech wywołał stado motyli w moim brzuchu. Widzieliśmy się poraz pierwszy od ponad miesięcznego pisania.Nie wiedziałam, że tam go spotkam, nie wiedziałam,że z czasem się w nim zakocham.Było idealnie. Spacery, rozmowy,w których mówiłam mu rzeczy jakich nigdy nie mogłabym powiedzieć żadnemu innemu.Zaufałam mu.Z niecierpliowością czekałam na Jego telefon,czy wiadomość.Podchodząc do okna wypatrywałam go z daleka idącego do mnie,a gdy wychodził odprowadzałam go wzrokiem. Dziś telefon milczy.Odszedł i nie wrócił,jednak ja wciąż czekam.Wciaż zerkam na wyświetlacz komórki z nadzieją na wiadomość,wciaż podchodząc do okna mam nadzieję,ze tam go dojrzę,a otwierając drzwi mam nadzieję zobaczyć go w progu. Na nadziei się kończy,bo wiem, że odszedł na zawsze i juz niegdy do mnie nie wróci..Nas czas przeminął..Czas zamknąć rozdział i zacząć nowy..Tylko ile razy można?!
|
|
 |
Poczułam delikatne muśnięcie Jego ust i Jego dłonie na swej tali. Było zimno,jednak wewnątrz czułam ciepło.Wciąż czułam Jego pocałunki.. Chciałam ich więcej i więcej.Tamten dzień był początkiem,ale kilka tygodni później nastąpił koniec.. Koniec wszystkiego:rozmów, spacerów,pocałunków, miłości.. Od ponad miesiaca nie wiem o nim nic.. Czy wciąż ogląda 'pamiętniki wampirów', kiedy ma ustną maturę z angielskiego i polskiego i czy wciąż nosi te niebieską koszulę,którą tak bardzo lubiłam i lubię nadal.. Ale moze to lepiej,że nie pisze? Może lepiej jest tak jak jest teraz? Może po prostu tak miało być? Setki pytań,lecz brak jakiekolwiek odpowiedzi.. Tęsknie lecz wspomnienia nie odchodzą..
|
|
 |
Odejdź od telewizora i wyjdź na powietrze.
|
|
 |
Człowiek jest szczurem, a życie jego to pościg.
|
|
 |
Podnosimy pięść w górę na znak jedności.
|
|
|
|