 |
|
Życie jest jedno, pewnie dobrze to czujesz, co nie?
Życie dziwka miałeś walić je, i co pewnie wali cie,
|
|
 |
|
Patrze na stare zdjęcia i to rodzi uśmiech straszny,
wtedy, myśleliśmy że jesteśmy siebie warci.
|
|
 |
|
zrobiliśmy razem setki kilometrów po niebie, ale na którymś z postojów zostawiliśmy sens
|
|
 |
|
nie chce żebyś miał super modną fryzure z grzywką po same oczy 'chełma na łbie' jak ja to nazywam nie jara mnie to, nie musisz miec super rurek które teraz są dosyc popularne u chłopaków. nie jestem tą która widząc rurki u chłopaka pada mu do stóp, dla mnie to nie ma większego znaczenia, nie musisz miec wylansowanych vansów, bo buty nie grają ważnej roli, nie musisz codziennie zabierac mnie do drogich miejsc na obiad, bo możemy jeśc kanapki z kfc na przestanku autobusowym, nie chce zebyś mi powtarzał codziennie że mnie kochasz, bo wtedy te słowa tracą swą wartośc. Chce żebyś trzymał mnie za ręke i mocno przytulał gdy jakieś zazdrosne dziewczyny będą mnie zżerac wzrokiem widząc, że mam takiego kogoś u boku, chce zebyś mi udowadniał jak mnie kochasz i przekonywał drobnymi gestami, że jestem dla ciebie najważniejsza, żebyś dbał o mnie i mnie szanował, żebym była dla ciebie jedyna.
|
|
 |
|
pożegnałam go oficjalnie i na zawsze 28marca2013 roku. od tego momentu zaczęłam całkiem nowe życie...
|
|
 |
|
Nie zliczysz, ile razy mówiłaś, że jest okej, a tak naprawdę rozpierdalało cię od środka. Nie zliczysz, ile razy uśmiechnęłaś się, chociaż miałaś ochotę płakać jak dziecko. Nie zliczysz, ile razy oszukiwałaś samą siebie, że on cię kocha. Nie zliczysz, ile razy spierdoliłaś coś, na czym ci cholernie zależało. Nie zliczysz, ile razy miałaś ochotę umrzeć, zapaść się pod ziemię, po prostu zniknąć. Nie zliczysz, ile razy tak bardzo pragnęłaś być szczęśliwa, a za każdym razem znowu coś stawało ci na drodze.
|
|
 |
|
Jak widać, nawet gdy po przejściach jest serce,
musi mieć nadzieję, bo cuda mają miejsce
|
|
 |
|
prostą zasadę wyznaję,bądź szczery,dupy nie liż
|
|
 |
|
Dawno temu jakieś kilkanaście lat pierwszy usłyszany rap jakoś tak w ucho wpadł,w głowie siadł pozostał w sercu
|
|
 |
|
urodziłem sie po to aby to wyksztusić zwariowałem dlatego żeby się nawrócić
|
|
 |
|
Mówisz, że wychowany w rodzinnym szczęściu, ostatni raz ojca widziałem w wieku lat pięciu
|
|
|
|