 |
marzę o tym, by podejść i złożyć Ci życzenia świąteczne, tak po prostu. chciałabym byś nie uciekał wzrokiem na mój widok, czekając aż odwrócę się, by dokładnie ogarnąć moje kształty, wcięcie w talii, tyłek, brązowe włosy, które swobodnie opadają na moje plecy, z dnia na dzień, coraz dalej. pragnę byś podszedł do mnie, podał rękę i powiedział zwyczajne -'cześć' tak po prostu. przecież tak wiele nas łączyło, nieprawdaż.
|
|
 |
wiesz, najgorsze są wieczory. wtedy wszystkie wspomnienia, te lepsze, jak i gorsze, wszystkie żale, podziękowania wychodzą na zewnątrz. płaczę jak małe, bezradne dziecko. czuję jak na moje serce spada olbrzymi głaz, z niepowodzeń. zdaję sobie sprawę, iż bez Ciebie nie zmienię nic.
|
|
 |
twoje oczy to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
i gubisz się już sam w tym.
|
|
 |
długo na potknięcie czekać nie trzeba .
|
|
 |
Wszystko ma swoje priorytety, niestety. Wszystko ma swoje wady i zalety
|
|
 |
Tysiące wspomnień, miliony zwątpień.
|
|
 |
do przodu idź, bo tam gdzieś jest takie miejsce, w którym każdy z nas może odnaleźć swoje szczęście.
|
|
 |
nie chcę ideału, chcę Ciebie.;*** ♥
Michał ;****
|
|
 |
I nie wystarczy słowo, by powiedzieć jak jest teraz
|
|
 |
liczy się szczerość. szczerość przez łzy.
|
|
 |
chodź, pokarzę ci szczęście! //sylwiaa
|
|
|
|