 |
|
ten wie, tamten wie, tylko ja nie wiem. może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie. | Eldo
|
|
 |
|
ludziom łatwiej jest wierzyć lub karmić się złudną nadzieją, niż po prostu zrozumieć, że życie przekreśliło przed nimi pewne szanse.
|
|
 |
|
wkuwam jakieś słówka z francuskiego, które mimo wszystko nie mogą odciągnąć moich myśli od Niego. schodzę na dół i wstawiam wodę na kawę. już kolejną, by nie zasnąć i zachować cenny czas na myśli o Nim. spoglądam przez okno i przyglądam się stojącej na ogrodzie ławce. kiedyś w letnią noc snuł tam plany i marzenia o Naszej przyszłości, o domu i dzieciach. zabieram kubek i wracam z powrotem do siebie. siadam i przysłuchuję się ogromnej ciszy jaka panuje w tym pomieszczeniu. nie słychać ludzi na ulicy, samochodów, a nawet psa drapiącego w drzwi. to życie we mnie umarło, wraz z odejściem najważniejszej osoby na tej ziemi. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Żyj tak, aby każdy na Twoim pogrzebie płakał.
|
|
 |
|
Zamierzam mieć synka, takiego fajnego, będzie się luźno ubierał, będzie tępił następce Justina Biebera i wgl będzie cały taki cool, tylko wiesz, sama go sobie nie zrobię.
|
|
 |
|
Ciepły koc, lampka czerwonego wina, przygaszone lekko światło. Pamiętasz? Nie pamiętasz bo dla Ciebie to było coś niewartego uwagi. Mały nic nieznaczący incydent. Nic nieznacząca osoba z dziurą w sercu. Z połatanymi ranami. Zapomniałeś.. wszystkie wspomnienia uleciały jak papierosowy dym.. Zapiłeś je wolnością. Nie chciałeś pamiętać i udało Ci się to. Nie tęsknisz, nie wspominasz, nie kochasz.. To zupełnie odwrotnie niż ja. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
chciałam.. chciałam ale dla niego to za mało. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
i znowu to coś.. coś co od środa powoduje, że mam ochotę iść gdzieś. usiąść i poczekać aż wzejdzie słońce, aż promieniami na nowo namaluje na twarzy uśmiech, który już zgasł. Aż porannym wiatrem otuli zmarznięte ciało. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Cały czas liczę na to, że wrócisz.. że przyjdziesz tu i pozwolisz się przytulić, że pocałujesz w czoło i nie dasz nikomu tego ponownie spieprzyć. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
Czuję jak stare rany na sercu zalewają się krwią. Z każdym jego wypowiedzianym w moją stronę słowem otwierają się przed nim jak drzwi, okna.. jak zamki, do których klucze już dawno pogubiłam. Jego wzrok, który zawsze trafiał w mój najczulszy punkt. Jego dłonie, ramiona.. kiedyś tak bardzo bezpieczne teraz zadają największy ból. Rozdrapują strupy nie zważając na ilość płynących z nich wspomnień.. tych, których tak bardzo nie chcę pamiętać. Kiedyś? Idealny, kochający i najbliższy memu sercu człowiek. Dziś? Pomyłka.. jedno wielkie nieporozumienie, które nie zasługuje chodź na sekundę mojej uwagi. Nie zasługuje na to, by w ogóle pojawiać się w moim życiu... nawet przypadkiem. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
|
jesteś tyle wart, ile możesz od siebie dać.
|
|
 |
|
Wiem, że z chęcią dałbyś mi skierowanie do kardiologa, ale nie mam serca./ misspandora
|
|
|
|